Szachy - Turniej Kandydatów: porażka Jana-Krzysztofa Dudy i spadek w tabeli

Niestety dwa kolejne dni Turnieju Kandydatów nie okazały się dla Jana-Krzysztofa Dudy zbyt szczęśliwe. W środę Polak zremisował z ostatnim w tabeli Alirezą Firouzją, a dzień później przegrał z liderem rozgrywek, Janem Niepomniszczijem. W tej sytuacji Duda spadł na przedostatnią pozycję w imprezie i praktycznie stracił już szansę na mecz o mistrzostwo świata z Magnusem Carlsenem.

W środę odbyła się piąta runda Turnieju Kandydatów. Rywalem Jana-Krzysztofa Dudy był Alireza Firouzja, z którym nasz reprezentant nie miał zbyt korzystnego bilansu — irański szachista wygrał aż cztery pojedynki w szachach klasycznych, nie przegrywając nawet raz. Biorąc pod uwagę te okoliczności, zrozumiałe było, że Duda zdecydował się nieco zaskoczyć przeciwnika, decydując się na obronę rosyjską, zamiast standardowego wariantu Najdorfa. W takiej grze Alireza nie czuł się zbyt komfortowo, a arcymistrz z Wieliczki dość spokojnie wymieniał kolejne figury na swojej drodze do osiągnięcia remisu. Ta sztuka udała się już po 36. posunięciu, co było najszybszym zakończeniem rozgrywki piątego dnia zawodów.

Następnego dnia Jan-Krzysztof Duda mierzył się z liderem Turnieju Kandydatów, Janem Niepomniszczijem. Tutaj przewaga rosyjskiego zawodnika była dość wyraźna od samego początku, a arcymistrz z Wieliczki został dość wcześnie zepchnięty do defensywy. Początkowo gra obronna wychodziła Polakowi dość dobrze, ale w pewnym momencie zamiast zbicia piona na h7 królem, Jan zdecydował się na przesunięcie najbardziej cennej figury na h8. To był gwóźdź do trumny, z którego rywal skrzętnie skorzystał, wygrywając pojedynek i powiększając przewagę w klasyfikacji generalnej. Z kolei nasz reprezentant po tej porażce spadł na przedostatnie miejsce i jego szanse na starcie z Magnusem Carlsenem są już minimalne.