Szachy - Turniej Kandydatów: zwycięski Duda poskramia faworyta

Jan-Krzysztof Duda doczekał się swojego pierwszego zwycięstwa w trwającym w Madrycie turnieju kandydatów. Wygraną z Fabiano Caruaną niemal rozstrzygnął kwestię końcowego tryumfu.

Polak nie miał ostatnio dobrej passy. Po serii porażek, zajmował ostatnie miejsce w stawce, i do rewanżowego pojedynku z Amerykaninem Fabiano Caruaną, mimo gry białymi, nie podchodził jako faworyt. Na tym poziomie ciężko mówić jednak o faworytach. Już przy 20. ruchu nasz reprezentant posiadał blisko +2,0 przewagi, ale już podczas tego turnieju niejednokrotnie trwonił podobny handicap. Tym razem nie dał jednak odebrać sobie zwycięstwa, mimo iż mierzył się z jednym z faworytów do końcowego sukcesu. Polak umiejętnie wykorzystał przewagę po stronie królewskiej i mając przewagę skoczka, zmusił przeciwnika do rezygnacji. Tym samym przesunął się w klasyfikacji generalnej na 6. miejsce, z dorobkiem 4/10. Awans zawdzięcza również dzisiejszym porażkom Alirezy Firouzjy i Richarda Rapporta. Lider turnieju, Jan Niepomniszczij, po dzisiejszym remisie z Azerem Tejmurem Radżabowem, powiększył przewagę nad grupą pościgową do 1,5 punktu i tylko katastrofa mogłaby pozbawić go zwycięstwa w całym turnieju. Z dorobkiem 5,5 pkt na pozycjach 2-4. plasują się odpowiednio: Fabiano Caruana, Hikaru Nakamura i Ding Liren. 

Przedwczoraj, w 9. rundzie zmagań, Duda przegrał czarnymi z Dingiem Lirenem, co przy wygranych Firouzjy z Rapportem i Radżabowa z Nakamurą, plasowało go na ostatniej pozycji.

Rosjanin Niepomniaszczij jest bardzo blisko wygrania turnieju kandydatów po raz drugi z rzędu. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu mistrz świata Magnus Carlsen, po tym jak nadspodziewanie łatwo poradził sobie z Niepomniaszczijem w meczu o tytuł, zapowiedział, że nie podejdzie do kolejnej obrony, jeśli turniej kandydatów zostanie wygrany przez kogoś innego niż Alireza Firouzja. Gdyby Norweg nie zmienił zdania, wtedy walka o drugie miejsce w turnieju kandydatów nabiera dodatkowej wagi - jeśli mistrz świata zrezygnuje z obrony, o tytuł zagrałaby czołowa dwójka turnieju kandydatów.