Rugby 7 - ME: dwa zwycięstwa Polek w pierwszym dniu

Zgodnie z planem turniej ME w Krakowie rozpoczęły polskie rugbystki. Biało-czerwone odniosły dwa przekonujące zwycięstwa. Na inaugurację pokonały Rumunki 45:5, a następnie wygrały z Niemkami 43:0. Tak dobrze nie poszło naszym panom, którzy przegrali oba mecze z Hiszpanami i Włochami.

 

Rozgrywki o mistrzostwo Europy w rugby siedmioosobowym składają się z dwóch turniejów. Przed tygodniem zawodnicy rywalizowali w Lizbonie, gdzie najlepsze okazały się Polki, a wśród panów Niemcy. Nasza męska reprezentacja zajęła 10. miejsce. W ten weekend najlepsze europejskie reprezentacje spotykają się w Krakowie i już w niedzielę poznamy mistrzów i mistrzynie Europy. 

 

Turniej rozpoczął się od spotkania Polek z Rumunkami. Nasze rywalki od samego początku mocno ruszyły do przodu, dzięki czemu zdobyły przyłożenie. Były to jednak jedyne punkty Rumunek w tym meczu. Biało-czerwone szybko odpowiedziały i całkowicie przejęły kontrolę nad spotkaniem. W sumie nasze reprezentantki zanotowały siedem przyłożeń, w tym 5 z podwyższeniami i triumfowały 45:5. Polki poszły za ciosem i bardzo wysoko pokonały Niemki. Podopieczne Janusza Urbanowicza dotarły z piłką do pola punktowego aż siedem razy. Co ciekawe, za każdym razem czyniła to inna zawodniczka: Katarzyna Paszczyk, Małgorzata Kołdej, Anna Klichowska, Hanna Maliszewska, Julia Druzgała, Tamara Czumer-Iwin oraz Ilona Zaisliuc. Polki nie straciły żadnego punktu i mecz zakończył się wynikiem 43:0. Nasze zawodniczki są na dobrej drodze do awansu do półfinału. W sobotę rozegrają jeszcze dwa spotkania grupowe. Najpierw zmierzą się z Irlandkami, a później podejmą Czeszki.

 

Pierwszym rywalem naszej męskiej reprezentacji była Hiszpania. Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego rozpoczęli mecz z wysokiego c, od razu spychając Polaków do defensywy. W pierwszej połowie zanotowali aż pięć przyłożeń i schodzili na przerwę, prowadząc 33:0. W drugiej połowie nasi rywale spuścili z tonu, co pozwoliło Polakom zdobyć punkty, dzięki dobrym rajdom Eryka Chaina i Igora Pątka. Ostatecznie biało-czerwoni przegrali 12:38. W drugim spotkaniu zamykającym cały dzień zmagań na stadionie Henryka Reymana w Krakowie Polacy mierzyli się z Włochami. Nie było to porywające widowisko, gdyż obie drużyny popełniły sporo błędów. Skuteczniejsi byli jednak Włosi, którzy zdobyli trzy przyłożenia, a Polacy jedno autorstwa Vahy Halaifonuy. Włosi triumfowali 17:7. W sobotę Polaków czekają mecze z Portugalczykami i Litwinami.

 

Wyniki piątkowych spotkań:

Kobiety:

Polska - Rumunia 45:5

Szkocja - Walia 45:0

Irlandia - Czechy 40:12

Francja - Hiszpania 7:17

Polska - Niemcy 43:0

Szkocja - Belgia 38:7

Irlandia - Rumunia 38:7

Francja - Walia 38:21

Czechy - Niemcy 24:15

Hiszpania - Belgia 15:12

 

Mężczyźni:

Niemcy - Gruzja 22:12

Hiszpania - Polska 38:12

Belgia - Francja 12:21

Włochy - Portugalia 19:22

Francja - Czechy 19:10

Portugalia - Litwa 7:27

Niemcy - Czechy 34:10

Hiszpania - Litwa 24:14

Belgia - Gruzja 19:10

Włochy - Polska 17:7

 

Tabela gr. A kobiet:

 

Tabela gr. B kobiet:

 

Tabela gr. A mężczyzn:

 

Tabela gr. B mężczyzn: