Rugby 7 - ME: Polki w półfinale, Polacy spadają z elity

Polskie rugbystki w drugim dniu turnieju Championship Series w Krakowie wygrały jeden mecz i poniosły jedną porażkę, czym zapewniły sobie awans do półfinału z drugiego miejsca. Jutro nasze reprezentantki powalczą o złoty medal. Z kolei Polacy zajęli ostatnie miejsce w grupie i niestety spadają do niższej dywizji.

 

Po pierwszym dniu zmagań polskie rugbystki miały na koncie dwa zwycięstwa, a nasi panowie dwie porażki. W sobotę każda z drużyn miała do rozegrania jeszcze po dwa mecze grupowe. Awans do półfinałów uzyskały po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

 

Dzień rozpoczęliśmy od meczu Polek z Irlandkami. Liczyliśmy na kolejne zwycięstwo naszych reprezentantek, ale Irlandki postawiły się i zaskoczyły nasze reprezentantki. W pierwszej połowie to nasze rywalki dyktowały warunki, szybko zdobywając trzy przyłożenia. Polki popełniły kilka prostych błędów, a Irlandki bezwzględnie to wykorzystały. Druga połowa była bardziej wyrównana, jednak żadnej drużynie nie udało się zdobyć punktów i finalnie Irlandki wygrały 21:0. Na drugie spotkanie z Czeszkami Polki wyszły podrażnione, co było widać od pierwszych minut. Podopieczne Janusza Urbanowicza zagrały najlepszą połowę na tym turnieju, gdyż po siedmiu minutach prowadziły 31:0. W drugiej nastąpiły zmiany w składzie, ale nasze reprezentantki dołożyły 12 punktów, wygrywając ostatecznie 43:0. Polki awansowały do półfinału z drugiego miejsca, czym zagwarantowały sobie medal mistrzostw Europy. W 1/2 finału zmierzą się ze Szkotkami, którego stawką będzie tytuł mistrzowski.

 

Nasi panowie również słabo zaczęli. W pierwszym spotkaniu ulegli Portugalczykom 5:24. Rywale wypracowali sobie przewagę, zdobywając trzy przyłożenia. Polacy zdążyli jeszcze w pierwszej połowie zapunktować, konkretnie uczynił to Robert Wójtowicz, ale Portugalczycy do końca kontrolowali spotkanie. Drugim rywalem polskich rugbystów byli Litwini. Mecz miał podobny przebieg do spotkania tych drużyn w ubiegłotygodniowym turnieju w Lizbonie. Litwini prowadzili po dwóch przyłożeniach, ale Polacy odpowiedzieli tym samym, tylko bez jednego podwyższenia. Następnie nasi rywale podwyższyli prowadzenie na 19:12 i wydawało się, że Polacy zanotują kolejną porażkę. Jednak w ostatniej chwili Robert Wójtowicz popisał się znakomitym rajdem i zaliczył przyłożenie. Do tego skutecznym kopem na podwyższenie popisał się Patryk Chain, co dało nam remis 19:19. Niestety, w grupie Polacy zajęli ostatnie piąte miejsce i w niedzielę zagrają z Czechami o 9. miejsce. Oznacza to również, że nasi rugbyści spadają do niższej dywizji.

 

Wyniki sobotnich spotkań:

Kobiety:

Polska - Irlandia 0:21

Szkocja - Francja 15:0

Czechy - Rumunia 22:0

Hiszpania - Walia 33:0

Irlandia - Niemcy 38:7

Francja - Belgia 14:14

Polska - Czechy 43:0

Szkocja - Hiszpania 17:14

Niemcy - Rumunia 10:12

Belgia - Walia 31:10

 

Mężczyźni:

Niemcy - Belgia 12:10

Hiszpania - Włochy 14:10

Francja - Gruzja 31:7

Portugalia - Polska 24:5

Belgia - Czechy 29:0

Włochy - Litwa 29:14

Niemcy - Francja 14:7

Hiszpania - Portugalia 19:26

Czechy - Gruzja 19:19

Litwa - Polska 19:19

 

Tabela gr. A kobiet:

 

Tabela gr. B kobiet:

 

Tabela gr. A mężczyzn:

 

Tabela gr. B mężczyzn: