World Games 2022: pierwsze medale biało-czerwonych!

Już pierwszego dnia zainaugurowanych w amerykańskim Birmingham Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, miejsca na podium wywalczyli reprezentanci Polski. Srebrne krążki zawisły na szyjach Zuzanny Kuli i Szymona Kropidłowskiego.

Worek z medalami rozwiązała Zuzanna Kula. Częstochowianka sięgnęła po srebro w wadze lekkiej w trójboju siłowym, dźwigając w sumie ciężary o łącznej wadze 497,5 kg. Choć był to zdecydowanie najlepszy wynik, złoto przypadło Japonce Yukako Fukushimie, po tym jak kilogramy przeliczono zgodnie ze współczynnikiem Wilksa (Japonka podniosła w sumie 470 kg, ale jest prawie 4 kg lżejsza). W tej samej kategorii wagowej oglądaliśmy również Paulinę Szymanel, która bardzo dobrze zaprezentowała się i w przysiadzie ze sztangą, i w martwym ciągu, ale niestety nie zaliczyła żadnej próby w wyciskaniu leżąc, przez co ostatecznie nie została sklasyfikowana. 

W wadze lekkiej mężczyzn, Paweł Ośmiałowski zajął 8. miejsce, a Mateusz Grotkowski nie ukończył konkurencji. W wadze średniej kobiet, historyczny, pierwszy medal World Games, zdobyły Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych. 

Drugi krążek dzisiejszej nocy został wyłowiony z wody. W wyścigu na 100 m bi-fins (osobne płetwy) w pływaniu w płetwach, srebrny medal wywalczył Szymon Kropidłowski. Polak zaledwie o 0,06 s przegrał z Węgrem Peterem Holodą. Blisko medalu była też Antonina Dudek. W rywalizacji na 50 m bi-fins, finiszowała na 4. pozycji. 

Medale rozdano również m.in. w pierwszej konkurencji tańca sportowego - tańcach latynoamerykańskich. Polska para Alina Nowak i Edgar Marcos Borjas zajęła ostatecznie 5. miejsce. Tytuł obronili Mołdawianie. Rozpoczęto również rywalizację w rock'n'rollu. Jak na razie polski duet Natalia Kręgiel/Bartosz Szpulecki radzi sobie całkiem nieźle i wywalczył pewny awans do półfinału. Przed pięcioma laty we Wrocławiu, inna polska para Anna Miadzielec/Jacek Tarczyło, właśnie w tej konkurencji sięgnęła po złoty medal. 

Ostatnim z naszych reprezentantów był Łukasz Przybylski. Nasz najlepszy specjalista od łuku bloczkowego bardzo dobrze wszedł w turniej wygrywając swoje pojedynki w pierwszych dwóch rundach, ale w ćwierćfinale uległ Kanadyjczykowi Christopherowi Perkinsowi 145:148 i nie powalczy o medale.