Siatkówka – Mistrzostwa Europy u18: powrót Polaków na zwycięską ścieżkę

Polscy siatkarze bez najmniejszych problemów pokonali 3:0 Niemców w swoim trzecim meczu rozgrywanych w Tbilisi Mistrzostw Europy do lat 18. Nasi juniorzy zachowali tym samym szansę na awans do półfinału turnieju.

 

Po pewnej wygranej na otwarcie mistrzostw z Grecją polscy juniorzy niespodziewanie przegrali z Bułgarami 1:3. Ta porażka mocno skomplikowała im drogę do strefy medalowej turnieju w Gruzji. Aby przedłużyć swoje szanse na zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc w grupie, Polacy musieli wygrać z Niemcami. Z kolei nasi zachodni sąsiedzi ulegli wcześniej Włochom i Słoweńcom, dlatego mecz z biało-czerwonymi miał dla nich znaczenie przede wszystkim w kontekście walki o lokaty 5-8 w całych zawodach.

 

Od początku spotkania na parkiecie widać było różnicę klas między oboma zespołami. Polscy juniorzy szybko objęli prowadzenie 6:1. Mimo chwili dekoncentracji, która pozwoliła rywalom na zniwelowanie tej przewagi, w końcówce biało-czerwoni nie dali Niemcom najmniejszych szans. Od stanu 16:16 nasi zachodni sąsiedzi zdołali ugrać zaledwie trzy punkty i w konsekwencji przegrali pierwszego seta 19:25. Druga odsłona miała bardzo podobny przebieg. Ponownie to młodzi Polacy jako pierwsi odskoczyli na kilka oczek (7:2), ale Niemcy niemal natychmiast odpowiedzieli i zbliżyli się na odległość jednego punktu (12:11). To było jednak wszystko, co rywale biało-czerwonych mieli do zaoferowania w tej odsłonie. Ostatecznie ugrać zdołali w niej jeszcze o jeden punkt mniej niż w pierwszym secie. Nasi siatkarze wygrali bowiem 25:18.

 

Tego dnia Niemcy byli zespołem wyraźnie słabszym i ich kibice nie mogli liczyć na zmianę obrazu gry w trzecim secie. Zgodnie z przewidywaniami, nakręceni swoją dobrą grą polscy siatkarze bardzo szybko odskoczyli rywalom (10:6) i skrzętnie pilnowali wypracowanej przewagi. Byli ją w sanie dodatkowo sukcesywnie powiększać, co zaowocowało ostateczną wygraną w partii 25:17 i tym samym w całym meczu 3:0.

 

Biało-czerwoni dzięki temu zwycięstwu wciąż mają szansę na awans do czołowej czwórki turnieju. Zadanie to nie będzie jednak łatwe, gdyż każde kolejne potknięcie spowoduje, że naszym siatkarzom pozostanie jedynie walka o miejsca 5-8, co z pewnością byłoby sporym rozczarowaniem, biorąc pod uwagę potencjał naszego zespołu. Teraz Polaków czeka dzień przerwy, a po nim arcyważne starcia kolejno ze Słowenią i Włochami.

 

Polska – Niemcy 3:0 (25:19, 25:18, 25:19)