Piłka nożna - el. LKE: Lechia ze zwycięstwem i awansem do II rundy

Lechia Gdańsk dopełniła formalności i po zwycięstwie 2:1 nad Akademiją Pandev awansowała do II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Gole dla biało-zielonych strzelali Maciej Gajos i Rafał Pietrzak. 

Tylko Dusanowi Kuciakowi oraz nieskuteczności piłkarzy Akademiji Pandev zawdzięczała Lechia Gdańsk zachowanie czystego konta do przerwy. Jako pierwszy szczęścia w 11. minucie próbował Dimitar Mitrovski i niewiele zabrakło, aby piłka wylądowała przy lewym słupku bramki Kuciaka. Chwilę później Słowak potwierdził to, co wiemy od czasu starcia Lecha z Karabachem: bez klasowego bramkarza nie ma co liczyć na dobry wynik w europejskich pucharach. Dusan Kuciak w niezwykle efektownym stylu zatrzymał najpierw próbę Gorana Tomovskiego, a następnie dobitkę Kristijana Velinovskiego. Parę minut później szczęśliwie zatrzymał główkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Przy dobitce zespół przed utratą gola uratował Conrado stojący przed linią bramkową. Do czasu przerwy na nawodnienie gra w gorącym Skopje toczyła się na mniejszej intensywności.

Lechia po pół godziny gry w końcu ruszyła nieco odważniej do ataków, ale ofensywna trójka Lechii miała od pierwszego gwizdka trudną przeprawę z blisko stojącymi obrońcami. Odczuwał to zwłaszcza Łukasz Zwoliński. Szczęśliwie dla biało-zielonych Maciej Gajos w 37. minucie zdecydował się na uderzenie z 25 metrów i pierwszy celny strzał wylądował w siatce. Wynik do przerwy nie uległ już zmianie. Końcówka pierwszej połowy należała do zawodników Tomasza Kaczmarka, którzy mieli kilka szans do zdobycia drugiej bramki. Blisko podwyższenia prowadzenia był choćby Łukasz Zwoliński po wrzutce Kacpra Sezonienki.

Wynik na 2:0 dla Lechii powinien zmienić właśnie wspomniany Zwoliński w jednej z pierwszych akcji po przerwie. Sam stworzył sobie sytuację oko w oko z Marko Alchevskim i niestety jej nie wykorzystał. Lechia kontrolowała przebieg gry, aż uznawany za jednego z wygranych okresu przygotowawczego, chwalony wszem wobec Jakub Kałuziński stracił piłkę we własnym polu karnym. Dostarczono piłkę do Mitrovskiego, a ten płaskim strzałem doprowadził do wyrównania. Wydawało się, że wynik się już nie zmieni, a przy wakacyjnej pogodzie oba zespoły doczekają końcowego gwizdka. Lechia doczekała się, ale szansy z kontry w 81. minucie. Flavio Paixao w pojedynku 1 na 1 poradził sobie z obrońcą i wyłożył piłkę do Rafała Pietrzaka, który dołożył stopę i skierował piłkę do siatki.

O zwycięstwo w kolejnym dwumeczu będzie dużo trudniej. Rywalem Lechii będzie Rapid Wiedeń.

Akademija Pandev - Lechia Gdańsk 1:2 (0:1)

Bramki: 59' Mitrović - 37' Gajos, 81' Pietrzak.

Akademija: Alchevski - Iliev, Joković, Dimov - Ivanovwski, Donov (60' Trajkov), Tomovski (60' Gjorgievski), Sharkovski - Velinovski, Mitrovski, Ousman.  

Lechia: Kuciak - Stec, Tobers, Maloca, Conrado - Gajos (65' Clemens), Kałuziński, Kubicki - Sezonienko (65' Diabate), Zwoliński (65' Paixao), Durmus (78' Pietrzak).

Żółte kartki: 35' Donov, 90'+2 Mitrovski - 52' Durmus. 

Sędzia: Daniele Chiffi.