Siatkówka - ME U18: przegrana Polaków z Belgią

Po przegranym meczu grupowym z Włochami na mistrzostwach Europy U18 polskim siatkarzom pozostała walka o miejsca 5-8. Biało-Czerwoni niestety rozpoczęli tę rywalizację od porażki z Belgią 0:3. Tym samym w niedzielę kadeci z Polski rozegrają swój ostatni mecz mistrzostw, w którym o 7. pozycję powalczą z Czechami.

Pierwsza odsłona sobotniego spotkania rozpoczęła się bardzo wyrównanie. Belgowie próbowali odskoczyć Biało-Czerwonym na kilka „oczek”, lecz Ci szybko odrobili straty i na tablicy wyników widniał remis. Podopieczni Macieja Bartodziejskiego poszli za ciosem i między innymi dzięki dobrej pracy blokiem wypracowali sobie dwupunktową przewagę - 9:7. Radość Polaków nie trwała jednak długo. Belgowie również nie zwalniali tempa i tym razem to oni zaatakowali, obracając wynik na swoją korzyść - 13:15. Biało-Czerwoni uparcie gonili rywali, jednak mimo zaciętej i wyrównanej walki, rywale z Belgii długo nie pozwalali odebrać sobie prowadzenia. Sytuacja zmieniła się dopiero w samej końcówce, kiedy wynik po ataku Stanisława Chacińskiego wynosił 22:21 dla Polski. Reprezentanci naszego kraju jednak nie zdołali utrzymać takiego rezultatu i ostatecznie przegrali seta 24:26.

Zmotywowani zwycięstwem Belgowie poszli za ciosem, rozpoczynając kolejną odsłonę od kilkupunktowego prowadzenia - 1:4. I tym razem polscy siatkarze szybko zabrali się za odrabianie strat. Biało-Czerwoni bardzo dobrze pracowali w obronie i nie zwalniali ręki w ofensywie. Tym samym po świetnym ataku Igora Rybaka tablica wyników pokazała dwupunktowe prowadzenie Polaków - 11:9. Gra wróciła do stanu punkt za punkt, jednak tym razem to ekipa trenera Bartodziejskiego była o krok przed rywalami. Problemy zaczęły się przy stanie 18:16. Belgowie nie zmarnowali swoich szans na odwrócenie losów tego seta, najpierw doprowadzając do remisu, a potem obejmując prowadzenie - 19:20. W końcówce Biało-Czerwoni nie byli w stanie odeprzeć ataku rywali i przegrali seta 23:25.

Podobny scenariusz mogliśmy oglądać w ostatniej partii. Belgowie znów lepiej zaczęli, ale Polacy byli w stanie wyrównać wynik - 8:8. Tym razem jednak rywale bardzo szybko sprowadzili Biało-Czerwonych na ziemię. Siatkarze z Belgii przeważali zarówno na linii zagrywki, jak i w ataku i w efektownym stylu powrócili do kilkupunktowego prowadzenia - 11:14. Z kolei podopieczni trenera Bartodziejskiego coraz częściej popełniali błędy, co nie pomagało w odrabianiu cennych „oczek”. Reprezentacja Polski odżyła w końcówce partii, jednak to nie wystarczyło na zatrzymanie rozpędzonych rywali. Tym samym to Belgia zwyciężyła zarówno ostatniego seta, jak i cały mecz po mocnym ataku Berre Van Looverena - 23:25. W takiej sytuacji Biało-Czerwonym w niedzielę pozostała walka o siódmą pozycję z reprezentacją Czech.

Polska - Belgia 0:3 (24:26, 23:25, 23:25)