Siatkówka – Mistrzostwa Europy u21: Polki bez szans w półfinale

Polskie siatkarki przegrały w półfinale rozgrywanych we Włoszech Mistrzostw Europy do lat 21. Biało-czerwonym najmniejszych szans nie dały Serbki, które bardzo pewnie wygrały 3:0.

Nasze juniorki kapitanie spisały się w fazie grupowej turnieju. Pokonały w niej kolejno Dunki, Turczynki i Izraelki, nie tracąc przy tym ani jednego seta. Serbki z kolei po zwycięstwach nad Austrią i Ukrainą przegrały z gospodyniami turnieju po dramatycznym, zakończonym wynikiem 21:19 tie-break’u. Mimo to jednak biało-czerwone nie były przed rozpoczęciem spotkania uznawane za faworytki do awansu do finału.

Początek meczu ułożył się dla Polek fantastycznie. Niespodziewanie to one dyktowały warunki gry i wyszły na prowadzenie 8:4. Wówczas jednak coś się w ich grze zacięło. Serbki zdobyły od tego momentu aż siedem punktów z rzędu i przejęły inicjatywę w pierwszej partii. Sukcesywnie powiększały wypracowaną dzięki wspomnianej serii przewagę i przy stanie 20:15 wiadomo było, że naszym siatkarkom bardzo trudno będzie odwrócić losy tego seta. Podjęły one jeszcze próbę pogoni i zmniejszyły swoją stratę do dwóch punktów (20:22), ale rywalki nie pozwoliły na więcej. Ostatecznie Polki przegrały tę odsłonę 21:25.

Drugi set podobnie do pierwszego rozstrzygnęła seria punktów zdobytych przez Serbki. Do stanu 7:7 był on bowiem wyrównany, jednak wówczas nasze rywalki wygrały kolejne pięć akcji i zrobiło się 12:7. Biało-czerwone sprawiały od tego momentu wrażenie, jakby straciły wiarę w końcowy sukces i ostatecznie zostały rozgromione 25:15.

Już po pierwszych kilku akcjach trzeciej partii stało się jasne, że Polki tego meczu nie wygrają. Ich rywalki nakręcały się z każdą minutą i wyszły na prowadzenie 9:2. Przy stanie 3:14 można się było obawiać czy pierwszy półfinał Mistrzostw Europy nie zakończy się kompromitacją biało-czerwonych. Nasze siatkarki ambitnie walczyły jednak do końca o każdą piłkę i starały się zmniejszać stratę do Serbek. Na skuteczną pogoń było już niestety za późno, ale za postawę w ostatnich akcjach meczu polskim juniorkom należą się brawa. Ostatecznie bowiem przegrały jedynie 20:25.

Ta porażka nie oznacza dla naszych siatkarek końca turnieju. Już jutro zagrają one bowiem o brąz z przegranymi z meczu Włoszek z Turczynkami. Jeżeli nie zakończy się on dużą niespodzianką i do finału zgodnie z przewidywaniami awansują gospodynie, wówczas dojdzie do powtórki z drugiego meczu Polek w fazie grupowej. Biało-czerwone pewnie pokonały w nim Turczynki 3:0. Bardzo liczymy na podobny rezultat spotkania o 3. miejsce!

Serbia - Polska 3:0 (25:21, 25:15, 25:20)

Serbia: Tisma, Mandovic, Osmajic, Gocanin (L), Drobniak, Savicevic, Isailovic, Grabic, Vrcejl, Cvetkovic, Taubner, Malesevic

Polska: Stefanik, Drużkowska, Borowczak, Pierzchała, Łazowska, Piasecka, Łyduch (L), Kuligowska, Orzoł, Leoniak, Janicka, Kecher, Skomorowska