Siatkówka - ME U17: pierwsza porażka Biało-Czerwonych

Polskie siatkarki do lat 17 doznały pierwszej porażki podczas rozgrywanych w Czechach mistrzostw Europy. Biało-Czerwone w czwartym meczu grupowym uległy reprezentacji Turcji 0:3 i spadły na drugą pozycję w grupie.

Reprezentacja Polski do lat 17 świetnie rozpoczęła mistrzostwa Europy. Podopieczne Waldemara Kawki po trzech spotkaniach z kompletem zwycięstw prowadziły w grupowej tabeli. W gorszej sytuacji znajdowały się natomiast Turczynki, które plasowały się na czwartej pozycji i żeby myśleć o awansie do strefy medalowej, nie mogły pozwolić sobie na kolejną porażkę.

Polskie siatkarki środowego spotkania nie rozpoczęły najlepiej, bo rywalki już na samym początku zbudowały sobie trzypunktową przewagę. Podopieczne trenera Waldemara Kawki jednak szybko odrobiły tę stratę i gra wyrównała się. Obie ekipy szły ramię w ramię, wymieniając się na prowadzeniu, ale nikomu nie udało się zbudować wyższej niż dwa punkty przewagi. Sytuacja zmieniła się przy stanie 10:10. Wtedy swój koncert rozpoczęły reprezentantki Kraju Półksiężyca, a Polki utknęły w niewygodnym dla siebie ustawieniu. Turczynki odskoczyły na kilka punktów, a wysoka przewaga dodawała im sporo pewności w grze - 16:11. Biało-Czerwone nie zdołały odpowiedzieć na taką grę rywalek i ostatecznie dosyć wyraźnie przegrały pierwszą odsłonę.

Początek kolejnego seta tym razem należał do Biało-Czerwonych. Polki szybko odskoczyły na kilka punktów, jednak równie prędko tę przewagę straciły. Rozpędzone Turczynki natychmiast wykorzystały swoje szanse, obracając wynik na swoją korzyść - 9:6. Podopieczne trenera Kawki tym razem nie pozwoliły rywalkom powiększyć tej przewagi i próbowały wyrównać wynik. Mimo starań Polki nie były w stanie dogonić Turczynek, a te w końcówce jeszcze umocniły się na prowadzeniu - 20:15. Tym samym to zawodniczki z Kraju Półksiężyca zapisały na swoim koncie kolejną partię, stawiając polską drużynę w bardzo trudnej sytuacji.

Początek trzeciego seta prezentował się najbardziej wyrównanie ze wszystkich, jednak i tym razem to Turczynki jako pierwsze zbudowały sobie kilkupunktowe prowadzenie i zaczęły dyktować warunki gry - 9:6. Polki próbowały nadążyć za rywalkami, ale zbyt duża nerwowość i błędy własne nie pomagały w odrabianiu punktów. Jednak pomyłek nie ustrzegły się też reprezentantki Kraju Półksiężyca. Polki doskonale wykorzystały słabszy moment rywalek i doprowadziły do remisu - 13:13. Gra wyrównała się, ale Turczynki nie pozwoliły odebrać sobie prowadzenia i cały czas były o krok przed siatkarkami z Polski. W końcówce Biało-Czerwone podjęły kolejną próbę odwrócenia losów tego spotkania i na tablicy wyników ponownie widniał remis - 22:22. Mimo tego Polki nie były w stanie wykorzystać stworzonej przez siebie szansy, a ostatnie słowo należało do zdecydowanie lepiej dziś dysponowanych reprezentantek Turcji, które zwyciężyły 25:22.

Turcja - Polska 0:3 (25:14, 25:22, 25:22)