Kolarstwo torowe - MŚJ: drugi medal Trackiej

Maja Tracka wyrasta na bohaterkę polskiej kadry na mistrzostwach świata juniorów w kolarstwie torowym. Nasza zawodniczka wywalczyła w Tel Awiwie swój drugi medal. Do złota w scratchu młoda kolarka dołożyła srebro w omnium.

 

Jak przystało na mistrzynię świata w scratchu Maja Tracka rozpoczęła omnium od zwycięstwa w tej konkurencji. Nasza reprezentantka bardzo dobrze wypadła również w wyścigu tempowym, zajmując w nim czwartą lokatę. Trochę słabiej poszło Polce w wyścigu eliminacyjnym, w którym uplasowała się na 12. pozycji. Przed wyścigiem punktowym Polka zajmowała trzecie miejsce, ze stratą 24 punktów do Francuzki Aurore Pernollet. W ostatniej konkurencji Maja Tracka trzymała nas w niepewności do samego końca, ale wygrała ostatni finisz, czym zagwarantowała sobie srebrny medal, zdobywając łącznie 106 punktów. Zwyciężyła Aurore Pernollet (119 punktów), a brązowy medal wywalczyła Brytyjka Grace Lister (104 punkty).

 

Nieco ponad sekundę zabrakło Markowi Kapeli, by powalczyć o brązowy medal w wyścigu indywidualnym na 3 km. Kwalifikacje Polak zakończył na piątym miejscu, wykręcając czas 3:15.137. W finale Kanadyjczyk Carson Mattern (3:10.223) pojechał szybciej od Duńczyka Theodora Storma (3:11.040) i wywalczył złoty medal. W wyścigu o brąz Niemiec Ben Jochum dojechał do Włocha Luci Giamiego i to on uzupełnił podium.

 

W sprincie juniorów mieliśmy dwóch naszych reprezentantów. W kwalifikacjach 9. rezultat uzyskał Mateusz Przymusiński (10.365), a na 12. miejscu sklasyfikowany został Radosław Laskowski (10.466). Obaj awansowali do 1/16 finału. Tę fazę udało się przejść tylko Laskowskiemu, który pokonał Amerykanina Finna Kollera. Przymusiński pożegnał się z rywalizacją, przegrywając z Kazachem Kiriłem Kurdidim. Na fazie 1/8 finału swój start zakończył Laskowski po przegranym wyścigu z Włochem Mattią Predomo.

 

W wyścigu punktowym juniorów nie mieliśmy swojego przedstawiciela, ale wyścig był bardzo emocjonujący. O zwycięstwo walczyło dwóch kolarzy Niemiec Bruno Kessler i Włoch Dario Belletta. Pierwszy z nich nadrobił trzy okrążenia, o jedno więcej niż najgroźniejszy rywal, co dało mu tytuł mistrzowski, ale o zaledwie dwa punkty wyprzedził Włocha, gdyż ten częściej punktował na finiszach. Na najniższym stopniu podium stanął Ukrainiec Walentyn Kabasznyj.

 

Clara Schneider (Niemcy) została mistrzynią świata juniorek w sprincie, pokonując w finale Kim Chaeyeon (Korea Południowa), a pojedynek o brąz wygrała Julie Nicolaes (Belgia), która okazała się lepsza od Na Junseo (Korea Południowa).