US Open: powrót na zwycięskie tory Kubota

Łukasz Kubot i Lucie Hradecka po raz drugi w karierze, i po raz drugi w US Open, stworzyli mikstową parę podczas zawodów Wielkiego Szlema. O ile ich ubiegłoroczna przygoda zakończyła się szybko, to tym razem mogą mówić o zdecydowanie lepszym wyniku, bowiem pokonali holenderską parę Demi Schuurs, Matwe Middelkoop 6:4, 6:4.

Spotkanie pierwszej rundy gry mieszanej zdecydowanie lepiej otworzyli Demi Schuurs i Matwe Middelkoop. Najpierw Holender popisał się trzema asami w gemie otwarcia, a chwilę później wspólnymi siłami przełamali serwis Łukasza Kubota. Na odpowiedź ze strony biało-czerwonego i Lucie Hradeckiej nie trzeba było długo czekać. Polsko-czeski duet już w następnej części odrobił straty, a w późniejszym czasie był na tyle skuteczny, że wywalczył kolejne przełamanie. Tej przewagi Kubot i Hradecka nie oddali do końca partii, którą zwyciężyli 6:4.

W drugiej odsłonie obydwie pary nie były już tak skore do oddawania własnych podań, a co za tym idzie, kibice na pierwsze przełamanie byli zmuszeni czekać do siódmej rozgrywki. Jak się później okazało, był to kluczowy moment seta. Od stanu 30:0 dla serwujących, dużo bardziej doświadczeni gracze odwrócili losy gema i zagwarantowali sobie przewagę przełamania w istotnym momencie spotkania. Pozostałą część meczu polsko-czeski mikst rozegrał z zimną krwią, wygrywając drugą partię w dokładnie takim samym stosunku, jak pierwszą. W walce o wielkoszlemowy ćwierćfinał rywalami Kubota oraz Hradeckiej będą Ena Shibahara i Franco Skugor.

Lucie Hradecka/Łukasz Kubot (CZE/POL) - Demi Schuurs/Matwe Middelkoop (NED/NED)[8] 6:4, 6:4