Badminton - Latvia International: pięć polskich półfinałów

Sobotnie dwie rundy pozwoliły wyłonić półfinalistów badmintonowego Latvia International. W tym gronie znalazło się pięć polskich par.Powodoem do zmartwienia jest natomiast kontuzja Wiktorii Dąbczyńskiej.

Nasza singlistka na Łotwie zagrała pierwszy turniej po przerwie spowodowanej leczeniem i rehabilitacją kontuzji. Grała tu dobrze, w drugiej rundzie singla pewnie pokonała Dianę Stogniję, niestety w ćwierćfinałowym meczu z Francuzką Anną Tatranovą musiała przedwcześnie opuścić kort z powodu kłopotów ze zdrowiem. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, że już wkrótce zobaczymy zawodniczkę z Suchedniowa na kortach Polish International. Być może Dąbczyńska niepotrzebnie zdecydowała się dodatkowo zagrać w mikście wraz z Robertem Cybulskim. W 2. rundzie para ta zagrała trzy długie, ale ostatecznie zwycięskie sety z Norwegami Mathiasem Hongiem i Marie Christensen. W ćwierćfinale musiała uznać wyższość reprezentacyjnych kolegów, Szymona Ślepeckiego i Dominiki Kwaśnik, ale to też nie był krótki i jednostronny mecz. Cztery gry o poważną stawkę w ciągu kilku godzin w pierwszym starcie po kontuzji? Czy to było rozsądne. Odpowiedź może być jedna: NIE.

Będąc już przy temacie gry mieszanej należy wspomnieć, że prócz wspomnianych wyżej dwóch par w ćwierćfinale grali jeszcze Wiktor Trecki i Magdalena Świerczyńska. W drugiej rundzie wyeliminowali Estończyków Raula Kasnera i Kati-Kreet Marran, ale w walce o podium musieli uznać wyższość Duńczykó Emila Lauritzena i Signe Schulz.

Turnieju nie dokończyła też para Robert Cybulski/Wiktor Trecki. Nasza para w 2. rundzie pokonała rozstawionych z dwójką Estończyków Kristiana Kaljuranda i Raula Kasnera, ale do meczu ćwierćfinałowego z inną polską parą, Miłoszem Bochatem i Szymonem Ślepeckim nie wyszli. Tak więc Bochatowi i Ślepeckiemu do awansu do czołowej czwórki wystarczyła wygrana w 2. rundzie z Irlandczykami Jonathanem Dolanem i Adamem Macallisterem. W półfinale są też Michał Sobolewski i Adam DSzolc. Duet ten dziś wyeliminował dwa deble ukraińskie - najpierw Jegora Romanczuka i Iwana Sarogotcewa, a w ćwierćfinale Olega Amosowa i Wiaczesława Jakowlewa.

Bardzo pewnie do półfinału awansowały Paulina Hankiewicz i Magdalena Świerczyńska, które w dwóch dzisiejszych meczach nie straciły seta. Pewnie wyeliminowały Norweżki Marie Christensen i Aimee Hong, a potem Łotyszki Ievę Pope i Dianę Stogniję. Tylko raz na korcie pojawiły się Dominika Kwasnik i Kornelia Marczak, pokonując w walce o półfinał Annę Kupce i Jekaterinę Romanowową. W 2. rundzie Polki otrzymały walkowera od Litwinek.

Dzisiejsze wyniki