US Open: liderka rankingu i byłe finalistki grają dalej [WIDEO]

Zakończył się pierwszy tydzień rywalizacji w ostatnim w tym roku turnieju wielkoszlemowym. Wczoraj nie doszło do większych niespodzianek. Awansowała Iga Świątek, o czym można przeczytać tutaj, a także doświadczone zawodniczki takie jak Petra Kwitowa i Aryna Sabalenka. W drugim tygodniu zmagań są też finalistki turnieju z lat ubiegłych, Karolina Pliskowa i Wiktoria Azarenka.

Rywalką Igi Świątek będzie Jule Niemeier – ćwierćfinalistka tegorocznego Wimbledonu. Niemka pokonała niezwykle groźną, młodą Chinkę Zheng. O zwycięstwie w pierwszym secie Niemeier zdecydowało jedynie jedno przełamanie. W drugim secie walka była również bardzo zacięta. Panie przełamały się po dwa razy i o wszystkim musiał zdecydować tie - break. W nim również było równo, ale minimalnie lepsza była Niemka.

Bardzo ciekawy i porywający pojedynek stoczyły ze sobą Petra Kwitowa i Garbine Muguruza. Mecz trwał ponad dwie i pół godziny. W pierwszym secie obie tenisistki grały równo. O sukcesie Hiszpanki zdecydowało jedno przełamanie w końcówce partii. Druga partia również była wyrównana. Czeszka raz przełamała Muguruzę i to dało jej wygraną. W trzecim secie przy stanie 6:5 Hiszpanka miała dwie piłki meczowe przy serwisie Kwitowej, ale ta zdołała się obronić i doprowadzić do tie - breaka. On też był bardzo zacięty i ostatecznie po grze na przewagi ręce w geście triumfu wzniosła tenisistka zza naszej południowej granicy.

Bardzo ciekawy i zacięty był również pojedynek Karoliny Pliskowej z Belindą Bencic. Czeszka to finalistka tego turnieju z 2016 roku. W pierwszym secie panie przełamywały się pięć razy. O jedno więcej przełamanie wywalczyła mistrzyni olimpijska i to ona zapisała na swoim koncie pierwszą partię. W drugim secie Pliskowa już na początku partii przegrała swoje podanie. Odrobiła tę stratę w czwartym gemie, potem w dziesiątym ponownie przełamała Bencic i wyrównała stan meczu. W trzecim secie serwis również nie był mocną stroną obu zawodniczek. Początek seta był wyrównany, ale później mieliśmy pięć przełamań z rzędu. O jedno lepsza była Pliskowa i to ona wykorzystując pierwszą piłkę meczową znalazła się w drugim tygodniu US Open.

Wyniki szóstego dnia US Open: