Piłka wodna - ME: Serbowie sensacyjnie pokonani

W niedzielę doczekaliśmy się pierwszej sensacji na mistrzostwach Europy w piłce wodnej. Mistrzowie olimpijscy Serbowie przegrali w 1/8 finału z Francją i powalczą jedynie o miejsca 9-12. Do ćwierćfinału awansowały dziś też Grecja, Gruzja i Czarnogóra.

Serbowie w ostatnich latach nie radzą sobie zbyt dobrze na mistrzostwach Europy. Po czterech tytułach mistrzowskich wywalczonych w latach 2012 - 2018 przyszedł brak medalu dwa lata temu, a dziś mistrzowie olimpijscy absolutnie sensacyjnie przegrali mecz o ćwierćfinał ze zdecydowanie niej notowanymi Francuzami. Trójkolorowi objęli prowadzenie w 3. minucie gry i w zasadzie nie oddali go do końcowej syreny. Po pierwszej kwarcie prowadzili 3:1, w drugiej utrzymali różnicę dwóch bramek. Serbowie grali coraz bardziej nerwowo, w efekcie do ostatniej kwarty przystępowali przy stanie 6:9. Walczyli do końca, odrobili straty, na minutę przed końcem wyrównał Dusan Mandic. Odpowiedź Francuzów była jednak natychmiastowa - bramkę na wagę sensacyjnego awansu do ćwierćfinału rzucił Mehdi Marzouki.

Najpewniej awans do ćwierćfinału zapewnili sobie Grecy, którzy rozbili Izrael. Faworyci meczu w każdej z kwart zdobywali 5-6 bramek, grali bardzo zespołowo, o czym świadczy fakt, że aż pięciu greckich graczy ma na koncie trzy bramki w tym meczu. Dla Izraelczyków awans do baraży to i tak spory sukces, pozostaje im teraz gra o miejsce 9. Grecy trafiają w walce o ćwierćfinał na Hiszpanów.

Pewnego rodzaju niespodzianką jest wysoka wygrana Gruzji z Holandią. Gruzińskie waterpolo w ostatnich latach rośnie w siłę, jednak ciut wyżej stały akcje Holendrów. O wyniku zadecydowała tak naprawdę już druga kwarta, którą Gruzini wygrali 5:1. W połowie meczu mieli trzybramkową zaliczkę, której nie zmarnowali. Do tego zwycięstwa w największym stopniu przyczynił się autor trzech bramek, Marcko Jelaca.

Długo o miejsce w ósemce drżeli Czarnogórcy. Brązowi medaliści poprzednich mistrzostw Europy, ósme drużyna czerwcowych mistrzostw świata miała potężne problemy z udowodnieniem wyższości nad dość nisko notowanymi Rumunami. Pierwszą kwartę drużyna z Bałkanów nawet przegrała 2:3, w połowie prowadziła tylko jedną bramką. Spokojną przewagę Czarnogórcy wypracowali dopiero w ostatnich minutach, wygrywając ostatecznie 13:8.

W meczach o ostatnie cztery lokaty w klasyfikacji generalnej czempionatu Niemcy wyraźnie pokonali Słowaków, a Maltańczycy zwyciężyli Słoweńców. Zwycięskie drużyny we wtorek zagrają o 13. lokatę, przegrani powalczą o miejsce numer 15. 

Play off o wejście do ćwierćfinału

Czarnogóra - Rumunia 13:8 (2:3, 4:2, 3:2, 4:1)
Gruzja - Holandia 12:8 (2:3, 5:1, 2:2, 3:2)
Grecja - Izrael 22:9 (6:0, 6:4, 5:3, 5:2)
Francja - Serbia 10:9 (3:1, 1:1, 5:4, 1:3)

O miejsca 13-16

Słowacja - Niemcy 7:18 (1:4, 2:6, 0:3, 4:5)
Malta - Słowenia 13:9 (3:2, 2:3, 3:3, 5:1)

Zestawienie ćwierćfinałów:

Węgry - Czarnogóra

Hiszpania - Grecja

Chorwacja - Gruzja

Włochy -