Piłka ręczna - liga francuska: świetny start Kamila Syprzaka

W miniony weekend rozegrano we Francji pierwszą kolejkę w nowym sezonie ligowym. Dla Paryża i drużyny Kamila Syprzaka był to bardzo udany początek. Ekipa ze stolicy zanotowała pierwsze zwycięstwo, a Polak był najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku.

Paryżanie grali na wyjeździe i początkowo powoli wdrażali się w mecz, podczas gdy gospodarze z Nimes odskoczyli im na 5:3. Kamil Syprzak pierwszego gola zdobył w 14. minucie, ale po takim upływie czasu miejscowi prowadzili już czterema bramkami. Można jednak uznać, że pierwszy kwadrans miał uśpić czujność rywali, bo momentalnie w ataku zaczął się bawić Balaguer i PSG odrobiło straty na 12:11. Długo paryżanie musieli walczyć o swoje i również na przerwie wynik był bardzo wyrównany. Później już to mistrzowie Francji robili co chcieli. Sześciopunktowa seria na 20 minut przed końcem pogrążyła Nimes, które zdołało do końca grać już tylko punkt za punkt. Kamil Syprzak bardzo dużo dołożył od siebie do końcowego rezultatu. Obrotowy zdobył siedem bramek przy 88% skuteczności, co jak na pierwszy mecz sezonu jest optymistyczną wizją na dalsze poczynania Polaka.

Bardzo zacięte spotkanie miało miejsce za to w Sélestat. Ekipa, która jeszcze niedawno grała w drugiej dywizji, w weekend szła ramię w ramię z Dunkierką i wiele nie brakowało, by ją pokonała. Fioletowo-żółci rozpoczęli z wysokiego "C", bardzo szybko budując przewagę 6:1. Niestety równie szybko ją roztrwonili, bo w 25. minucie w bramce dwukrotnie zameldował się Demogue i już było 12:11 dla rywali. To tylko poruszyło przyjezdnych do większego skupienia w ofensywie, co wpłynęło na ich świetną skuteczność. Wynik 28:29 na koniec pokazuje, jak bardzo wyrównane było to spotkanie. Dużą rolę dla Dunkierki odegrał Schröder - 24-latek trafił aż trzynaście bramek.

Wyniki 1. kolejki Liqui Moly Starligue:

Nantes - Chambery 30:21 (16:8)
Chartres - Aix 34:27 (18:14)
Ivry - Cesson-Rennes 23:27 (14:13)
Selestat - Dunkierka 28:29 (11:13)
Tuluza - Creteil 39:31 (19:13)
Saint-Raphael - Limoges 32:30 (16:14)
Istres - Montpellier 26:29 (10:16)

Nimes - Paris Saint-Germain 28:33 (17:16)