La Liga: Barcelona gładko ogrywa Elche

Barcelona do meczu z Elche przystępowała w roli faworyta i wywiązała się z tej roli bardzo dobrze. Zdominowała rywali i pozwoliła im oddać zaledwie jeden, niegroźny strzał.

Podopieczni Xaviego od początku narzucili swój styl gry. Prowadzili grę lecz nie stwarzali stuprocentowych okazji. Sytuacja boiskowa dla gości skomplikowała się w czternastej minucie. Wtedy Verdu, po faulu na Lewandowskim, otrzymał czerwoną kartkę. Powstrzymał on Polaka, który wychodził do pozycji sam na sam z bramkarzem. Po tej sytuacji Duma Katalonii wrzuciła wyższy bieg. Pierwsze tego efekty mogliśmy zobaczyć w 34. minucie. Wtedy Katalończycy wymienili w okolicy pola karnego Elche kilka podań. W końcu z lewej strony piłkę wzdłuż bramki zagrał Balde, a całą akcję wykończył Lewandowski. Na kolejną bramkę nie musieliśmy długo czekać. Po raz kolejny Balde zagrał z lewej strony w pole karne, a tam Depay odwrócił się z rywalem na plecach i strzałem pod porzeczkę podwyższył prowadzenie. Wynik po pierwszej połowie mógł być jeszcze wyższy, lecz w pewnych sytuacjach brakowało skuteczności.

W drugą połowę bardzo dobrze weszli bordo-granatowi. Dembele dograł piłkę w pole karne, tam bardzo nieporadnie zachowali się obrońcy Elche, a niekryty Lewandowski zdobył bramkę. Po zdobyciu trzeciej bramki Barcelona nieco zmniejszyła intensywność gry. Ciągle dominowała i prowadziła grę, jednak sytuacji do zdobycia bramki było już mniej. Zdawało się, że Katalończycy nie chcą tracić w tym starciu zbyt wiele sił. Ekipa Xaviego wskakuje po tym meczy na fotel lider, natomiast Elche zamyka ligową tabelę i pozostaje jedyną drużyną bez zwycięstwa.

FC Barcelona - Elche

Bramki: Lewandowski 34', 48', Depay 41'

Składy:

Barcelona: ter Stegen - Kounde - Araujo - Garcia (Bellerin) - Balde - Kessie (Gavi) - de Jong - Pedri - Dembele (Raphinha)- Lewandowski (Torres) - Depay (Fati)

Elche: Badia - Clerc - Bigas (Gonzalez) - Verdu - Palacios - Gumbau - Chetauya - Guti (Mercau) - Fidel (Quina)- Boye (Josan) - Morente (Ponce)

Zółte kartki: Kessie 5', Torres 73' - Bigas 28', Mercau 70'

Czerwone kartki: Verdu 14', Rofriquez 45'(poza boiskiem)

Sędziował: Alejandero Ruiz