Paryż 2024: ulgi podatkowe sposobem na zdobywanie ważnych imprez sportowych?

Gospodarze Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 otrzymają ulgi podatkowe oraz środki, które mają zostać przeznaczone na ważne wydarzenia sportowe. Jednocześnie francuska firma Solideo i Ministerstwo Sportu poinformowały o środkach, jakimi będą dysponowały w następnych latach.

 

Francuzi, którzy już za dwa lata zorganizują najważniejszą imprezę sportową czterolecia przedłużają zwolnienia podatkowe dla organizatorów dużych imprez sportowych. Taka wzmianka znalazła się we francuskim budżecie na przyszły rok. Przepis ten wprowadzono w 2014 roku i zapewniał on organizatorom imprez ulgi podatkowe. Oczywiście miało to na celu przyciągnięcie najważniejszych wydarzeń do Francji.

 

Te ustalenia mają ogromne znaczenie dla organizatorów igrzysk w 2024 roku, ale nie tylko dla nich. Dotyczy to również takich wydarzeń jak Puchar Świata w rugby w 2023 oraz ME kobiet w piłce nożnej w 2025, o ile oczywiście kandydatura Francji zostanie zaakceptowana. A konkurentów Francuzi mają przednich. Na placu boju znajdują się również wspólna kandydatura Danii, Finlandii, Norwegii i Szwecji oraz osobne kandydatury Polski i Szwajcarii.

 

Zastosowanie tych ulg w tym również ulga w podatku od wartości dodanej miało już miejsce w 2016 roku podczas Euro mężczyzn. Zwolennicy stosowania tego typu ulg podnoszą argument, że zyski ekonomiczne przewyższają utratę ewentualnych dochodów podatkowych. Ściąganie ważnych imprez sportowych do Francji, jest w pewnym stopniu wyznacznikiem prezydentury Emmanuela Macrona, który zapowiedział, że chce przekształcić Francję w „ naród sportowy”.

 

Francuskie Ministerstwo Sportu oraz organizatorzy Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Paryżu będą dysponowali w następnych latach kwotą ponad jednego miliarda euro. Jest to wzrost środków o prawie dwa procent w stosunku do roku ubiegłego. Z tych pieniędzy zostanie sfinansowany między innymi zakup około 400 tysięcy biletów dla kluczowych odbiorców takich jak uczniowie i wolontariusze. Koszt tej operacji wyceniono na ponad 11 milionów euro. Zapewniono również finansowanie nowych stanowisk pracy. Zatrudniono pracowników, którzy mają się zajmować monitorowaniem przypadków przemocy seksualnej i ze względu na płeć.  

 

Księgowym paryskich igrzysk sen z powiek spędza na pewno wysoka inflacja, która powoduje wzrost wszystkich kosztów.  Jednak chyba organizatorzy Paryża 2024 radzą sobie dobrze, ponieważ Komisja Koordynująca MKOL, która odwiedziła stolicę Francji w zeszłym miesiącu i jak stwierdził jej przewodniczący odeszła spokojna.