Bauhaus Ligan: Smederna bliżej mistrzostwa! Zmarzlik niemal bezbłędny

Smederna Eskilstuna okazała się lepsza od Lejonen Gislaved w pierwszym meczu finałowym BAUHAUS-Ligan i jest o krok bliżej, żeby zostać Drużynowym Mistrzem Szwecji. "Kowali" do wygranej poprowadził brytyjski duet w postaci Roberta Lamberta i Daniela Bewley'a.

Smederna Eskilstuna prowadziła od samego początku, choć nie da się ukryć, że początek zawodów ustawił nieco przebieg spotkania. Po pierwszym biegu, który padł łupem gospodarzy emocje udzieliły się w kolejnej gonitwie. Wówczas doszło do wykluczenia dwóch zawodników Lejonen Gislaved, a bieg powtarzano kilkakrotnie. Najpierw na tor upadł Mathias Thoernblom, a chwilę później Casper Henriksson przewrócił Joela Anderssona.

"Lwy" szybko odpowiedziały i wyszły nawet na prowadzenie po siódmym biegu, lecz druga część spotkania należała już do Smederny Eskilstuna. "Kowale" może nie błyszczeli, a bardzo kiepski mecz zaliczył Kacper Woryna, ale mieli w swoich szeregach bardzo solidnego Grzegorza Zengotę i Michaela Jepsena Jensena oraz brytyjski duet w postaci Dana Bewleya i Roberta Lamberta, co dało im pięciopunktową przewagę przed biegami nominowanymi. Ten wynik dowieźli do końca wygrywając finalnie 47:42.

Lejonen Gislaved do zwycięstwa poprowadził Bartosz Zmarzlik, który tylko raz zobaczył przed sobą plecy rywala (w dwunastym biegu był to Dan Bewley) wraz z Jarosławem Hampelem, który w Polsce, gdzie płaci się od zdobytego punktu a nie ryczałtowo wystawiłby fakturę na jedenaście punktów. Po stronie gospodarzy dwanaście oczek zdobył Robert Lambert, a o jeden punkt mniej Dan Bewley.