Dart - World Grand Prix: mistrz świata lepszy od Ratajskiego

W środowy wieczór rozegrano cztery pojedynki drugiej rundy World Grand Prix. W każdym z nich rywalizacja toczyła się niezwykle wyrównanie, a o awansie do ćwierćfinału rozstrzygał decydujący set. Tego dnia jedyny biało-czerwony występujący w angielskich zawodach musiał uznać wyższość aktualnego mistrza świata.

Adrian Lewis i Chris Dobey zainaugurowali zmagania 2. rundy tegorocznych zawodów World Grand Prix. W tej fazie turnieju najlepsi darterzy rywalizują do trzech wygranych setów. Angielski pojedynek z seta na set dostarczał coraz to większych emocji. Początkowo 32-latek miał problem ze złapaniem odpowiedniego rytmu, ale po odrobieniu strat szybko wyszedł na prowadzenie. Ostatecznie pokonał swojego rodaka po decydującym secie.

Chwilę później do tarczy podeszli Peter Wright i Krzysztof Ratajski. Pomimo, że Polak skazywany przez wielu ekspertów na porażkę, rozpoczął bardzo ambitnie. Mimo nieudanej pierwszej odsłonie, w kolejnych dwóch partiach triumfował i był o krok od awansu. Wówczas fenomenalną końcówkę rozegrał Szkot i jak na aktualnego mistrza świata przystało, wygrał pozostałe sześć legów w niesamowitym stylu.

W decydujących partiach swoje spotkania wygrali również Michael van Gerwen, a także Dimitri van den Bergh. Holender wyeliminował z zawodów Stephena Buntinga, natomiast Belg odprawił obrońcę tytułu Jonny'ego Claytona. Na szczególne pochwały zasługuje van Gerwen, który mecz zakończył ze średnią powyżej 94 punktów, co jak na zawody w formacie "double in" jest bardzo wysokim wynikiem.

Komplet wtorkowych wyników 2. rundy World Grand Prix

Adrian Lewis 2-3 Chris Dobey

Peter Wright 3-2 Krzysztof Ratajski

Michael van Gerwen 3-2 Stephen Bunting

Jonny Clayton 2-3 Dimitri Van den Bergh