Rugby 7: Nowozelandki cały czas w grze
- Data publikacji: 14.05.2018, 17:34
Reprezentacja kobiet Nowej Zelandii w rugby 7 w świetnym stylu wygrała kolejny turniej z cyklu World Series. Czarne Paprotki dzięki temu zbliżyły się na dwa punkty w klasyfikacji generalnej do Australijek. Zawody odbyły się w kanadyjskim Langford.
Nowozelandki przez cały turniej nie doznały porażki. W fazie grupowej pokonały Brazylię, Fidżi i Anglię. Angielki miały bardzo szybko okazję do rewanżu, bo los ponownie skojarzył je z Nową Zelandią. Siódemka z Europy postawiła trudne warunki faworytkom, jednak musiała uznać ich wyższość i uległa 12-17. W półfinale Nowa Zelandia pewnie pokonała USA 33-10. Drugim finalistą została Australia, która również z kompletem zwycięstw zameldowała się w decydującym meczu.
Wydawało się, że finał dostarczy wielu emocji. Spotkały się przecież w nim dwie najlepsze drużyny obecnego sezonu. Dość niespodziewanie Nowa Zelandia całkowicie zdominowała spotkanie. Już do przerwy Czarne Paprotki prowadziły 26-0, a ostatecznie wygrały 46-0. To zwycięstwo pozwoliło Nowozelandkom zbliżyć się do Australijek na dwa punkty w klasyfikacji generalnej. Ostatni turniej odbędzie się w drugi weekend czerwca w Paryżu i tam poznamy drużynę, która okaże się najlepsze w World Series.
Wyniki:
Ćwierćfinały
Francja - Irlandia 27-0
Australia - Fidżi 21-5
USA - Kanada 28-26
Nowa Zelandia - Anglia 17-12
Półfinały
Nowa Zelandia - USA 33-10
Australia - Francja 17-12
o 3. miejsce
USA - Francja 21-5
Finał
Nowa Zelandia - Australia 46-0