ATP Antwerpia: Jan Zieliński i Hugo Nys zatrzymani w ćwierćfinale

Jan Zieliński i Hugo Nys, po walce przegrali z dużo wyżej notowanym i dużo bardziej doświadczonym duetem francuskim Mahut/Roger - Vasselin i odpadli w ćwierćfinale. W półfinale rywalami Francuzów będą Holendrzy Griekspoor i van de Zandschulp albo Belg Malisse i Argentyńczyk Schwartzmann.

W ćwierćfinale Polaka i Monakijczyka czekało bardzo poważne wyzwanie. Na ich drodze stanęli bowiem, doświadczeni i utytułowani Francuzi, Nicolas Mahut i Edouard Roger - Vaselin, rozstawieni w turnieju z numerem czwartym. Obaj mają na koncie finały i triumfy w najważniejszych turniejach, w tym wielkoszlemowych i ATP Finals.

Pierwszy set to była jednak całkowita dominacja pary Jan Zieliński i Hugo Nys. Wyrównana gra toczyła się do stanu 2:2. Przełomowy był piąty gem. W nim, nasz tenisista i jego partner byli blisko straty podania. Mahut i Roger - Vaselin mieli dwie piłki na przełamanie, ale ich nie wykorzystali. Po chwili sami stracili serwis. Polak i Monakijczyk wykorzystali pierwszą z okazji na przełamanie. Kolejnego gema przy swoim podaniu, Zieliński i Nys wygrali bez straty punktu. Po chwili znowu przełamali Francuzów i wykorzystując pierwszą piłkę setową zakończyli partię w 26 minut.  Ogromnym atutem duetu polsko - monakijskiego był serwis. Zieliński i Nys zaserwowali sześć asów, mieli bardzo wysoki procent pierwszego serwisu (86 procent), co przełożyło się na skuteczne zdobywanie punktów po pierwszym podaniu ( 83 procent).

Drugi set rozpoczął się źle dla Jana Zielińskiego i Hugo Nysa. Francuzi wykorzystując drugą okazję przełamali nasz duet. Po chwili wygrali swoje podanie i wyszli na 2:0. W tym secie dominowali bardziej doświadczeni rywale. Po raz drugi przełamali parę polsko - monakijską, wygrali swojego gema i wyszli na prowadzenie 4:0. W kolejnym gemie, Mahut i Roger - Vaselin mieli kolejną okazję na przełamanie Zielińskiego i Nysa, ale na szczęście jej nie wykorzystali. W kolejnym gemie to Polak i Monakijczyk mieli okazję na odrobienie części strat, ale również byli nieskuteczni. Po chwili Francuzi po raz trzeci przełamali Zielińskiego i Nysa i gładko wygrali drugą partię, wyrównując stan meczu.

Super tie - break rozpoczął się bardzo dobrze dla Polaka i Monakijczyka, którzy wyszli na prowadzenie 3:0. Niestety, rywale szybko odrobili straty i wyrównali na 3:3. Gra się wyrównała, ale niestety przewagę w końcówce dodatkowej rozgrywki wywalczyli sobie doświadczeni Francuzi. To oni, jako pierwsi zdobyli dziesięć punktów i awansowali do półfinału turnieju wykorzystując drugą piłkę meczową.

Nicolas Mahut/Edoard Roger - Vasselin (FRA/FRA) [4] – Jan Zieliński/Hugo Nys (POL/MON) 2:6 6:1 [10-6]