LM kobiet: komplet punktów VfL Wolfsburga, kolejne trafienie Ewy Pajor

Środowy wieczór przyniósł kolejne zmagania w grupach A i B. W hicie kolejki Real Madryt bezbramkowo zremisował z Paris Saint-Germain. Londyńska Chelsea rozbiła Vllaznię 8:0, a cztery gole zdobyła Sam Kerr. „Wilczyce” z Wolfsburga pokonały czeską Slavię, kolejne trafienie w Lidze Mistrzyń zanotowała napastniczka reprezentacji Polski, Ewa Pajor.

Real Madryt – Paris Saint-Germain

Na start tegorocznej edycji europejskich pucharów Paris Saint-Germain przegrało na własnym obiekcie z londyńską Chelsea. Real Madryt ograł albańską Vllaznię, ale zwycięstwo rodziło się w bólach. Paryżanki do stolicy Hiszpanii udały się ze świadomością, że porażka z Realem przy równoczesnej wygranej Chelsea z Vllaznią, pozostawi wicemistrzynie Francji z sześciopunktową stratą do dwóch najlepszych drużyn grupy A. Ekipie Les Parisienies udało się nie przegrać, środowe spotkanie w Madrycie zakończyło się bezbramkowym remisem. Wprawdzie oba zespoły wykreowały sobie dogodne okazje do zdobycia goli, te nie padły. Aktywna po stronie przyjezdnych była Lieke Martens, jednak tego dnia holenderskiej skrzydłowej nie dopisywało szczęście. Martens obijała poprzeczkę i słupek bramki przeciwniczek, a dobre zawody rozgrywała Misa Rodriguez. Golkiperka miejscowych zanotowała kilka kluczowych interwencji, między innymi wychodząc zwycięsko z pojedynku sam na sam z Kadidotou Diani, a także broniąc uderzenie Martens z czwartej minuty pojedynku. Piłkarki „Królewskich” próbowały strzałów z dystansu, te okazywały się nieskuteczne, najczęściej lądując prosto w rękawicach Sarah Bouhaddi. Na brak okazji kibice narzekać nie mogli, ale obu zespołom zabrakło skuteczności i w hicie kolejki padł bezbramkowy remis. Drużyny podzieliły się punktami, Real po dwóch meczach ma na koncie cztery oczka, PSG zaledwie jedno.

St. Polten – AS Roma

W środowy wieczór rozstrzelały się drużyny z Austrii i Włoch. W minionej kolejce austriacki St. Polten przegrał 0:4 z VfL Wolfsburgiem, a Roma swojego rywala z Czech pokonała różnicą tylko jednego trafienia. W środę na brak emocji i goli narzekać nie mogliśmy, choć na pierwszą bramkę kibice czekali ponad dwa kwadranse. W 31. minucie Jasmin Eder zapewniła gospodyniom prowadzenie, pewnie egzekwując „jedenastkę”. Tuż po zmianie stron piłkarki St. Polten podwyższyły wynik, po błędach defensywy Romy do siatki trafiła Rita Schumacher. Wydawało się, że miejscowe mają mecz pod kontrolą i rywalkom może być ciężko o korzystny rezultat. Zawodniczki Romy zanotowały jednak znakomite cztery minuty, w których z nawiązką odrobiły stratę. Zaczęło się w 76. minucie od gola kontaktowego Eleny Linari, która po zamieszaniu w polu karnym najszybciej dopadła do piłki i pakuje ją do siatki. Golkiperka austriackiej ekipy miała futbolówkę na rękawicy, ale uderzenie pomocniczki przyjezdnych okazało się zbyt silne. Niespełna minutę później Romie przyznano rzut karny, Andressa Alves strzeliła w słupek, ale dobitka Valentiny Giacinti z bliskiej odległości okazała się skuteczna. Świetny fragment gry w wykonaniu włoskiego zespołu w 80. minucie przypieczętowała Manuela Giugliano. Prowadzenie na 4:2 zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego podwyższyły na cztery minuty przed końcem podstawowego czasu gry, kiedy to Paloma Lazaro popisała się precyzyjnym uderzeniem z dystansu. Gospodynie stać było jeszcze na jedną odpowiedź, ostateczny wynik starcia na 3:4 ustaliła Maria Mikolajova. Trafienie pomocniczki St. Polten było bardzo efektowne, ale Austriaczkom zabrakło już czasu na doprowadzenie do remisu. AS Roma po dwóch kolejkach ma na koncie komplet punktów.

Chelsea – Vllaznia

Piłkarki z Londynu zmagania w tym sezonie kobiecej Ligi Mistrzów rozpoczęły od bardzo ważnego zwycięstwa nad Paris Saint-Germain. Debiutująca w rozgrywkach Vllaznia przegrała z madryckim Realem, choć dość długa zdołała stawiać opór faworyzowanym rywalkom. W środę na Kingsmeadow gospodynie nie miały litości, wbijając rywalkom osiem goli. Cztery z nich były autorstwa Sam Kerr, Australijka rozpoczęła strzelanie w dziesiątej minucie, robiąc użytek z dogrania od Pernille Harder. Niedługo później ponownie w roli głównej wystąpiło trio Harder-Reiten-Kerr, a całość finalizowała ta ostatnia. Dwie minuty po golu liderki klasyfikacji strzelczyń kolejną asystę zanotowała Reiten, a do siatki Vllazni trafiła Harder. Albanki nie potrafiły znaleźć sposobu na zatrzymanie skrzydłowej Chelsea, dodatkowo znakomicie w roli asystentki odnalazła się Reiten, która tuż po przerwie dogrywała na głowę Kerr z rzutu rożnego i czwarty gol dla miejscowych stał się faktem. Kerr skompletowała hattricka, na tym jednak nie poprzestała. Trzy minuty później Harder prostopadle dograła do Reiten, która po raz trzeci w tym meczu idealnie dostrzegła wbiegającą w pole karne Kerr. Na 6:0 na nieco mniej niż 20 minut przed końcem starcia podwyższyła Harder, a chwilę później debiutancką bramkę w barwach londyńskiej ekipy zdobyła Katerina Svitkova. W samej końcówce trzecie trafienie zanotowała Harder, ustalając tym samym rezultat jednostronnego pojedynku na 8:0 dla mistrzyń Anglii.

Slavia Praga – VfL Wolfsburg

„Wilczyce” z Wolfsburga zanotowały udany początek nowej kampanii, pokonując pewnie austriacki St. Polten. Pierwsze skrzypce w drużynie z Niemiec grała reprezentantka Polski, Ewa Pajor, która doskonale wywiązuje się z odpowiedzialności za zdobywanie bramek dla mistrzyń kraju. Kapitan polskiej kadry narodowej potwierdziła to w środę, zdobywając jednego z dwóch goli strzelonych przez mistrzynie Niemiec. Przyjezdne od pierwszych minut próbowały narzucić rywalkom swój styl gry. Podopieczne trenera Tommy’ego Stroota przejęły kontrolę nad środkiem pola, a to umożliwiło swobodne konstruowanie akcji. Rezultat pojedynku w jedenastej minucie otworzyła Jule Brand, której pozostało tylko dołożyć stopę do dogrania Svenji Huth. VfL Wolfsburg przeważał, ale nie potrafił swojej dominacji przekuć w trafienia. Na 2:0 dopiero w drugiej odsłonie podwyższyła Pajor, a drugą asystę zanotowała Huth. „Wilczyce” pokonały czeską Slavię różnicą dwóch bramek i z kompletem punktów liderują w grupie B.

Wyniki środowych spotkań:

Real Madryt – Paris Saint-Germain 0:0 (0:0)

St. Polten – AS Roma 3:4 (1:0)

Chelsea – Vllaznia 8:0 (3:0)

Slavia Praga – VfL Wolfsburg 0:2 (0:1)