PGNiG Superliga: Kielce wygrywają zgodnie z planem

Łomża Industria Kielce zgodnie z przedmeczowym założeniem poradziła sobie z Chrobrym Głogów pokonując ich 41:25. Najwięcej, bo po osiem bramek zdobyli Artsem Karalek oraz Szymon Wiaderny.

Wynik spotkania otworzył Jakub Orpik, po czym przez pięć minut rozgrywka trwała punkt za punkt. Kielczanie na pierwsze prowadzenie wyszli w szóstej minucie za sprawą trafienia Haukura Thrastarsona. Od tego momentu kielczanie spokojnie kontrolowali przebieg meczu, a kluczowym okazał się okres na osiem minut przed syreną kończącą ostatnią kwartę, a także w samej końcówce połowy. Wówczas drużynę Chrobrego Głogów spotkał zastój i kłopot z kończeniem akcji. To bezlitośnie wykorzystali żółto-biało-niebiescy wygrywając pierwszą część meczu 21:12.

Początek drugiej połowy był raczej spokojny, a na pierwszą bramkę trzeba było czekać do trzydziestej trzeciej minuty, gdy dwudzieste drugie trafienie dla Łomży Industrii Kielce zaliczył Haukur Thrastarson. Chrobry Głogów na gola czekał minutę dłużej. Wówczas drugi raz na listę strzelców wpisał się Rafał Jamioł. Głogowianie podjęli jeszcze wyzwanie i próbowali gonić gospodarzy, lecz kielczanie wybili im to z głowy. Seria celnych trafień Szymona Sićko dała do zrozumienia zespołowi z Dolnego Śląska, że nie dokonają niczego nadzwyczajnego i muszą pogodzić się z porażką.

Łomża Industria Kielce - Chrobry Głogów 41:25 (21:12, 20:13)

Łomża Industria Kielce: Artsem Karalek 8, Szymon Wiaderny 8, Nicolas Tournat 5, Arkadiusz Moryto 4, Michał Olejniczak 4, Szymon Sićko 4, Tomasz Gębala 3, Haukur Thrastarson 2, Nedim Remili 2, Alex Dujszebajew 1, Daniel Dujszebajew

Chrobry Głogów: Jakub Orpik 7, Oleksandr Tilte 4, Paweł Paterek 3, Wojciech Matuszak 3, Kacper Grabowski 2, Rafał Jamioł 2, Wojciech Styrcz 2, Anton Otrezov 1, Tomasz Klinger 1, Mateusz Wiatrzyk, Tomasz Kosznik, Wojciech Dadej