Piłka nożna kobiet: El Clasico dla piłkarek FC Barcelony

Piłkarki FC Barcelony pokonały największego ligowego rywala w hicie ósmej kolejki sezonu ligi hiszpańskiej. Obrończynie mistrzowskiego tytułu zdominowały Real Madryt, ostatecznie triumfując 4:0. Do siatki rywalek trafiały Ana-Maria Crngorcević, Patri Guijarro, Aitana Bonmati oraz Fridolina Rolfo.

Ósma kolejka sezonu na Półwyspie Iberyjskim przyniosła najbardziej elektryzujące starcie każdej kampanii, czyli słynne El Clasico. Naprzeciw siebie stanęły aktualne liderki hiszpańskiej ekstraklasy i piłkarki stołecznego klubu, które zajmują aktualnie piątą lokatę w tabeli. Faworytkami do zgarnięcia kompletu punktów były obrończynie mistrzowskiego tytułu, ale na Estadio Alfredo Di Stefano zawodniczki ze stolicy Katalonii nie mogły oczekiwać niewymagającego pojedynku.

Już pierwsza minuta przyniosła Dumie Katalonii dogodną okazję, sprytem popisała się Geyse Fereira, która obróciła się z rywalką na plecach, wpadła w pole karne i uderzyła z ostrego kąta na bramkę Realu. Znakomitym refleksem popisała się jednak golkiperka „Królewskich”, Misa Rodriguez. Dwadzieścia sekund później przyjezdne wysłały przeciwniczkom kolejne ostrzeżenie, a strzał głową Patri Guijarro zatrzymał się na poprzeczce. Katalonki nie ustały w naciskach i w czwartej minucie mogły cieszyć się z błyskawicznego prowadzenia. Piłkarki Blaugrany przejęły futbolówkę blisko pola karnego madryckiego zespołu, bez zastanowienia w pole karne dograła Claudia Pina, a Ana-Maria Crngorcević uprzedziła jedną z defensorek gospodyń, by chwilę później wpisać się na listę strzelczyń. Dwie minuty później mogło być 2:0, ale pojedynek oko w oko z AMC wygrała Misa Rodriguez. W kolejnych minutach nieco rozbudziły się miejscowe, ale wciąż w posiadaniu piłki dominowały Katalonki, które spokojnie kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Zawodniczki z Madrytu dobrze pracowały w defensywie, skutecznie rozbijając groźne ataki mistrzyń Hiszpanii. Duma Katalonii zdołała jednak pokonać Misę po raz drugi jeszcze przed upływem pierwszej odsłony, wynik podwoiła Patri Guijarro, która najprzytomniej zareagowała w polu karnym, z bliskiej odległości kierując futbolówkę do siatki. Do szatni przyjezdne schodziły w bardzo dobrych nastrojach, prowadząc na boisku największego ligowego rywala różnicą dwóch trafień.

Trzy minuty po zmianie stron z fatalnego błędu w defensywie jednej z defensorek Realu skorzystała Geyse. Brazylijka przejęła futbolówkę, podprowadziła ją kilka metrów i zagrała do wbiegającej w pole karne Crngorcević, ale po raz kolejny doskonałą interwencją popisała się golkiperka gospodyń. W 52. minucie Misa nie zdołała już zapobiec utracie gola, rykoszet po strzale Aitany Bonmati zaskoczył bramkarkę madryckiej ekipy i było 3:0 dla Barcelony. Wynik powinien być dużo wyższy, bowiem w kolejnych minutach Misa popisywała się kolejnymi znakomitymi obronami. Czwarty cios Blaugrana zadała rywalkom na nieco mniej niż dziesięć minut przed zakończeniem derbowego starcia. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym futbolówka odbiła się od dwóch defensorek Realu, a rozpaczliwie z linii wybić ją próbowała Lucia Rodriguez, uczyniła to jednak tak niefortunnie, że nabiła Fridolinę Rolfo i czwarte trafienie dla Katalonek stało się faktem. Gospodynie walczyły jeszcze o choćby gola kontaktowego, ale zorganizowane piłkarki Dumy Katalonii nie pozwoliły sobie na żaden moment dekoncentracji. FC Barcelona zwyciężyła w El Clasico pewnie ogrywając madrycki Real 4:0.

Real Madryt – FC Barcelona 0:4 (0:2)

Bramki: 4’ Crngorcević, 44’ Guijarro, 52’ Bonmati, 81’ Rolfo

Real Madryt: Misa – Svava (70’ Hansen), Galvez, Sousa, Rodriguez – Toletti (50’ Carmona), Abelleira (70’ Oroz) – Zornoza, Weir, Anthenea – Gonzalez (50’ Nahikari)

FC Barcelona: Panos – Bronze (83’ Torrejon), Paredes, Leon, Rolfo – Patri, Walsh, Pina (83’ Lopez) – Crngorcevic (63’ Paralluelo), Geyse, Bonmati

Żółte kartki: 61’ Rolfo, 68’ Geyse

Sędziowała: Frias Acedo