Jeździectwo – LGCT: triumf Deussera w Super Grand Prix

Longines Global Champions Tour 2022 oficjalnie dobiegło końca. Seria pięciogwiazdkowych konkursów zakończyła się play-offami w Pradze.

Najważniejszym punktem listopadowego weekendu było sobotnie Super Grand Prix, w którym jeźdźcy mierzyli się z przeszkodami o potężnej wysokości 165 centymetrów. Awans do konkursu uzyskało 15 zawodników, którzy w tym sezonie sięgnęli po zwycięstwo w konkursach LGCT. Do dwurundowej rywalizacji przystąpiło jednak 13 jeźdźców, bo o wycofaniu się zadecydowali Malin Baryard-Johnsson (kontuzja klaczy H&M Indiana) i Ludger Beerbaum (skupienie się na rywalizacji drużynowej). 

Mimo braku tej świetnej dwójki emocje sięgały zenitu, m.in. dlatego, że pula nagród wynosiła 1.25 miliona euro. Fenomenalnie w obu rundach pojechał Daniel Deusser, który sięgnął po zwycięstwo na czternastoletnim Scuderia 1918 Tobago Z (69.95 i 65.22 sekund). Niemiec już po raz czwarty startował w ścisłym finale LGCT i nareszcie udało mu się sięgnąć po zwycięstwo. Brak mi słów. To wyjątkowe wydarzenie. Skakanie tutaj, na takiej arenie i z taką publicznością, wydaje się nierzeczywiste ­– komentował świeżo upieczony zwycięzca.

Na drugim miejscu, po dwóch pięknych przejazdach, zameldowała się Katrin Eckermann, która współpracowała z klaczą Cala Mandia. Niemiecka amazonka uzyskała kolejno czasy 70.31 i 66.47 sekundy. Podium uzupełnił mistrz olimpijski McLain Ward, który również pokonał oba parkury na czysto, ale w drugim przejeździe zarobił jeden punkt za przekroczenie normy czasu. Mam olbrzymie szczęście, że moja klacz wciąż startuje w takim wieku. Jest dla mnie niesamowitą partnerką – wypowiadał się ze wzruszeniem o szesnastoletniej HH Azur. To spektakularne wydarzenie. Publiczność jest fenomenalna – czują to jeźdźcy i czują to konie. ­– mówił o play-offach.

Weekend zakończyliśmy niedzielnym konkursem drużynowym, w którym rozstrzygnęła się walka o mistrzowski tytuł Global Champions League. Sześć najlepszych teamów mierzyło się z przeszkodami o wysokości 160 centymetrów, by zwyciężyć w Super Cupie. Parkur ustawiony był na miarę mistrzowską i żaden z zespołów nie przejechał go na zero. Łącznie dwanaście punktów karnych i czas 190.98 sekund zdobyli Miami Celtics (Bertram Allen, Michael G Duffy i Edouard Schmitz), którzy w niedzielny wieczór cieszyli się ze zwycięstwa. Drugie miejsce, z taką samą ilością punktów i czasem 196.69, zagwarantowali sobie Valkenswaard United (Marcus Ehning, Andre Thieme i John Whitaker). Podium uzupełnili Christian Ahlmann, Max Küchner i Martin Fuchs, którzy reprezentowali drużynę Shanghai Swans (16 pkt. i 190.83 sekund).

Szczegółowe wyniki