Katar 2022: podział punktów w meczu Holandii z Ekwadorem
Agencia de Noticias ANDES / wikimedia

Katar 2022: podział punktów w meczu Holandii z Ekwadorem

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 25.11.2022, 18:55

W drugim spotkaniu drugiej serii gier w grupie A Holendrzy zremisowali z Ekwadorem 1:1. Z podziału punktów bardziej powinni cieszyć się zawodnicy z Europy, bowiem to gracze Gustavo Alfaro byli bliżsi przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Żadna z drużyn nie ma jeszcze zapewnionego awansu z grupy, zatem o wszystkim zadecyduje ostatnia seria gier.

 

Oba zespoły identycznie weszły w turniej, zwyciężając 2:0 z Katarem i Senegalem. Stawka piątkowego spotkania była zatem spora – zwycięzca praktycznie zapewniał sobie awans do 1/8 finału.

 

Mocno weszli w mecz zawodnicy „Oranje”, bowiem już w szóstej minucie Cody Gakpo kapitalnym uderzeniem zza pola karnego wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie. Po piorunującym początku tempo meczu nieco siadło, a więcej działo się w środkowej części boiska niż w okolicach obu „szesnastek”. Z każdą kolejną minutą coraz odważniej poczynali sobie zawodnicy z Ameryki Południowej. Najlepszą szansę w pierwszych 45 minutach w szeregach zespołu Gustavo Alfaro miał Valencia, jednak jego dosyć kąśliwe uderzenie zdołał na rzut rożny sparować Hernan Galindez. Co prawda w ostatnich sekundach pierwszej części meczu piłkę do bramki Holendrów skierował Estupinan, jednak bramka nie została uznana ze względu na spalonego. Chwilę później Mustapha Ghorbal zaprosił obie drużyny do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu podopiecznych Louisa van Gaala.

 

Druga połowa rozpoczęła się bardzo podobnie jak pierwsza, jednak tym razem „ukłuli” Ekwadorczycy. Po złym rozegraniu Timbera piłkę otrzymał Caicedo, który oddał strzał. Holenderski golkiper zdołał odbić piłkę, lecz Enner Valencia nie miał żadnych problemów, aby dobić ją do pustej bramki. Gracze z Ekwadoru próbowali iść za ciosem. Świetnym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się Plata, jednak jego próba zatrzymała się na poprzeczce bramki Nopperta. W odpowiedzi zza pola karnego swojej szansy szukał Koopmeiners, lecz jego uderzenie minęło bramkę Ekwadoru w bezpiecznej odległości. Kolejne minuty zdominowała nijakość, a oba zespoły miały spore problemy z wymienieniem kilku wymian na połowie rywala. Im bliżej końca meczu, tym bardziej pachniało remisem. Ostatecznie żaden z zespołów nie zdecydował się na podjęcie ryzyka, przez co podział punktów stał się faktem.

 

Taki wynik sprawia, że wszystko w tej grupie rozstrzygnie ostatnia seria gier, choć nie da się ukryć, że w uprzywilejowanej sytuacji znajdują się Holendrzy. Trudno oczekiwać, że gracze Louisa van Gaala nie uporają się z Katarem, chociaż nie można niczego wykluczyć, patrząc na dotychczasowe wyniki na mistrzostwach. Wydaje się jednak, że Ekwador z Senegalem zagrają bezpośrednio o awans z grupy.

 

Holandia - Ekwador 1:1 (1:0)

Bramki: 6’ Gakpo – 49’ Valencia

Holandia: Noppert – Dumfries, Timber, Van Dijk, Ake, Blind – Koopmeiners (79’ de Roon), de Jong, Klassen (69’ Berghuis) – Bergwijn (46’ Depay), Gakpo (80’ Weghorst)

Ekwador: Galindez – Preciado, Porozo Vernaza, Torres, Hincapie, Estupinan – Plata (90’ Ibarra), Mendez, Caicedo, Estrada (74’ Sarmiento) – Valencia (90’ Rodriguez)

Żółte kartki: Mendez

Sędzia: Mustapha Ghorbal