PlusLiga: kolejny tie-break Barkomu. Trefl wygrywa na trudnym terenie

Trefl Gdańsk pokonał Barkom Każany Lwów w Hali Widowiskowo-Sportowej Suche Stawy. Początek spotkania należał do gości, lecz gospodarze wrócili do meczu i doprowadzili do tie-breaka.

O ile pierwszy set od samego początku był pod kontrolą gości, którzy zdobyli pierwsze cztery punkty w meczu, a później nie dali już się doskoczyć. O tyle kolejne partie nie były tak udane dla przyjezdnych. Trefl dobrze zaczął drugi set prowadząc nawet 10:5, ale Barkom krok po kroku po skutecznych atakach Wasyla Tupczija i Vitalija Kuchera zbliżali się do gdańszczan. Dopięli swego przy stanie 17:17, a już chwilę później wyszli na prowadzenie. Finalnie jednak Trefl Gdańsk "odbił co ich" i zwyciężyli drugą partię.

Języczkiem uwagi w trzecim secie i kluczowym momentem tej części spotkania były znakomite serwisy Vasyla Tupczija. W szeregi gdańszczan wkradło się dużo niedokładności i problem z przyjęciem zagrywki Ukraińca. Sześć kolejnych punktów zdobyte przez wicemistrzów Ukrainy dało wystarczający bufor przewagi i Barkom Każany Lwów mógł zapisać na swoje konto wygraną w trzecim secie. Także w czwartym secie Ukraińcy okazali się lepsi. Barkom odskoczył w końcówce i siatkarze Trefla byli bezradni.

W piątej partii Trefl wrócił do "swojej gry". Pokazał pełnie swoich umiejętności wygrywając seta 15:10. MVP meczu został Luke Perry.

Barkom Każany Lwów - Trefl Gdańsk 10:15 (19:25, 23:25, 25:22, 25:22, 10:15)