Judo - Masters: Beata Pacut-Kłoczko bez wygranej

Ostatni turniej Masters w 2023 roku zakończony. Niestety, ostatniego dnia nie było sukcesów reprezentantki Polski – Beaty Pacut-Kłoczko, która przegrała swoją pierwszą walkę na turnieju z Holenderką Karen Stevenson.

Beata Pacut nie zawojowała Jerozolimy. Brązowa medalistka tegorocznych Mistrzostw Świata z Taszkentu jako ostatnia reprezentantka Polski stawiła się w czwartek na tatami w Izraelu, by powalczyć w prestiżowym Mastersie. Po świetnej środzie, w którą brązowy medal zdobyła Angelika Szymańska tym razem walcząca w wadze do 78 kilogramów Pacut-Kłoczko nie sprostała oczekiwaniom i po pierwszej rundzie, w której miała wolny los – trafiła na Holenderkę Karen Stevenson. Rywalka okazała się lepsza, wygrywając przez waza-ari.

W czwartek fenomenalnie spisały się Francuzki. Dwie z nich były w półfinale wagi do 78 kilogramów, czyli tej, w której rywalizowała Pacut: Audrey Tcheumeo i Madeleine Malonga. Pierwsza z nich awansowała do finału, ale tam przegrała z Włoszką Alice Bellandi. „Trójkolorowe” odbiły sobie to za to w najcięższej wadze: Romane Dicko walczyła z Coralie Hayme.

W rywalizacji mężczyzn o medalach rozstrzygnięto w trzech kategoriach. Do 90 kilogramów najlepszy okazał się faworyt całych zawodów – Japończyk Sanshiro Murao, który w półfinale wygrał z Brazylijczykiem Rafaelem Macedo, a decydujący pojedynek przechylił na swoją korzyść wygrywając z Alexisem Mathieu. W decydującej walce wagi do 100 kilogramów Gruzin Ilia Sulamanidze wygrał z Simeonem Cathariną. W wadze do 100 kilogramów zwyciężył kolejny Japończyk – Tatsuru Saito, który poskromił Tadżyka Temura Rachimowa.