Rajd Dakar: przerwany trzeci etap i zwycięstwo Chicherita

Guerlain Chicherit i Alexandre Winocq po poniedziałkowych problemach odnieśli zwycięstwo na trzecim etapie Rajdu Dakar 2023. Zawodnicy nie pokonali jednak pełnego dystansu 447 kilometrów ze względu na załamanie pogodowe. Próbę przerwano po 378. kilometrze. Kolejne etapowe zwycięstwo na swoje konto dopisali Marek Goczał i Maciej Marton, którzy umocnili się na pozycji liderów grupy T4 SSV.

Francuski duet (3:22,59) startujący do trzeciego etapu z 28. pozycji tasował się na prowadzeniu z Henkiem Lateganem i dopiero na ostatnich 100 kilometrach oesu wypracował sobie bezpieczną przewagę. W wynikach etapu na drugiej pozycji widnieje Orlando Terranova (+5 min, 04 sek.), chociaż to Lategan przekroczył linię mety z drugim czasem. W tej sytuacji do tymczasowego podium trzeciego odcinka awansuje Yazeed Al Rajhi (+ 8 min, 30 sek.).

Pech po poniedziałkowym etapie w porównaniu do zespołowych kolegów nie opuszczał Sebastiena Loeba. Francuz już po 26 kilometrze musiał zatrzymać się, aby dokonać naprawy swojego Huntera BRX. Strata francusko-belgijskiej załogi na mecie etapu wyniosła 35 minut. Naprawy na trasie z Al-Ula do Ha’il dokonać musiał także Carlos Sainz, który stracił prowadzenie w rajdzie. Hiszpan na 213 kilometrze etapu starał się naprawić pęknięty korbowód swojego Audi. Na mecie strata Sainza do zwycięzcy trzeciego etapu wyniosła blisko godzinę. Zdecydowanie lepszy odcinek ma za sobą Jakub Przygoński, który skrócony etap ukończył na pozycji ósmej, niecałe 15 minut za Guerlainem Chicheritem. Polaka na poniedziałkowej trasie trapiły liczne problemy z autem oraz przebite opony. Z tego względu Kuba zmuszony został do odczekania pięciu godzin na ciężarówkę serwisową, która dostarczyła niezbędnych elementów do odbudowy auta. Po problemach Carlosa Sainza na fotel lidera rajdu wskoczył Nasser Al-Attiyah.

Trzeci etap tegorocznego maratonu wyeliminował kolejnego pretendenta do zwycięstwa w klasie motocykli. Ricky Brabec na 274 kilometrze wtorkowego oesu zaliczył upadek, który wyeliminował go z dalszego udziału w Rajdzie Dakar 2023. Amerykanin po wypadku skarżył się na ból szyi, a więc niezbędna okazała się pomoc medyczna. Motocyklista został zabrany do szpitala, gdzie przechodzi niezbędne badania. Na skróconym etapie tym razem najlepiej poradził sobie Daniel Sanders (4:24,15), który zdecydowanie wygrał trzeci odcinek specjalny. Na pozycji drugiej etap ukończył Skyler Howes (+6 min, 19 sek.) i to pomimo tego, iż początkowo przegrywał on w wynikach odcinka z Kevinem Benavidesem. Etapowe podium skompletował Mason Klein (+6 min, 59 sek.). Zarówno Howes, jak i Klein po raz pierwszy skorzystali także z benefitu czasowego przydzielanego pierwszym trzem zawodnikom otwierającym trasę, którzy jako pierwsi dotrą do wyznaczonego punktu kontrolnego. Wówczas określona część czasu jest odejmowana od rezultatu motocyklisty.

W grupie quadów kolejne zwycięstwo dopisał na swoje konto Alexandre Giroud (5:40,44). Niestety dużo czasu stracił główny rywal francuza Manuel Andujar. Argentyńczyk prowadził do 240 kilometra oesu, ale na kolejnym punkcie kontrolnym zameldował się ze stratą 32 minut do zwycięzcy. Na drugiej pozycji linię mety trzeciego etapu przekroczył Francisco Moreno Floers (+17min, 02 sek.), który awansował również na drugą pozycję w swojej klasie. Podium skompletował Juraj Varga (+ 18min, 48 sek.). Kamil Wiśniewski w deszczowych bardzo trudnych warunkach ukończył etap na pozycji szóstej (+27 min, 33 sek.).

W klasie T4 SSV kolejny kapitalny etap zaliczył Marek Goczał i Maciej Marton. Polacy wygrali już swój drugi odcinek podczas tegorocznej edycji maratonu i umocnili się na pozycji liderów rajdu. Walka o kolejne etapowe zwycięstwo w wymagających warunkach była jeszcze trudniejsza. Maciej i Marek ostatecznie o 20 sekund wyprzedzili drugich na mecie Cristiano Batistę oraz Fausto Motę. Czołową trójkę trzeciego etapu skompletowali Rokas Baciuska i Oriol Vidal Montijano (+4 min, 54 sek.). Wciąż niepodane zostały oficjalne wyniki, w których uwzględnione zostałyby czas Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka oraz Eryka Goczała i Orioli Mena.

Na środę zaplanowany został 425-kilometrowy etap będący pętlą ulokowaną wokół miasta Ha’il.