PHL: Cracovia przywitała Nowy Rok porażką
fot. PZHL

PHL: Cracovia przywitała Nowy Rok porażką

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 03.01.2023, 21:10

Powrót na lód po Nowym Roku przyniósł kilka ciekawych, a w niektórych przypadkach nawet nieprzewidywalnych scenariuszy. W hicie kolejki Cracovia przegrała z Unią Tarnów, a wątpliwie ciepłe przywitanie zafundowali katowiczanom hokeiści z Torunia.

 

Najsłabszy w tym sezonie zespół z Podhala nie wszedł w Nowy Rok cudownie odrodzony. Na wyjeździe Nowy Targ grał z ekipą z Sanoka i choć długo walczył o wynik, to jednak zwycięstwa nie odniósł. Pierwszą bramkę w meczu zdobył Robert Mrugała, ale tylko pięć minut czekał na odpowiedź rywali. Po dwóch tercjach był remis 2:2, ale Sami Tamminen szybko otworzył trzecią odsłonę kolejnym swoim trafieniem. Po tym zdarzeniu krążek więcej nie lądował w polu bramkowym i to Sanok odnotował wygraną na początek roku.

 

Sporo działo się pomiędzy Tychami, a Jastrzębiem. Zespoły te dzieliło aż 9 punktów w tabeli, a mecz potoczył się naprawdę wyrównanie. Świetnie rozpoczęli goście, którzy tylko w premierowej tercji zdobyli trzy trafienia. Gospodarze jednak wcale nie byli gorsi bo potrafili wykorzystywać swoją dyspozycję w ofensywie i również celowali dwukrotnie, by w drugiej kwarcie wyrównać na 3:3. Często oba zespoły grały w osłabieniu i to właśnie w tych momentach działo się najwięcej – ostatnie 20 minut nie rozstrzygnęło wyniku, co oznaczało dogrywkę. Ta jednak też nic nie zmieniła i na Stadionie Zimowym odbyły się rzuty karne. Dwa pierwsze kompletnie nie udały się ekipie z Jastrzębia-Zdroju i chwilę później szansę na zwycięstwo przekreślił Mark Keleinikovas.

 

Zaskakujące otwarcie spotkania nastąpiło w Toruniu, gdzie tamtejsza Energa przywitała gości z Katowic serią trzech trafień. Gospodarzom zajęło to jedynie 11 minut, a dwa z tych goli podyktował Elias Elomaa. Zaskoczeni katowiczanie zdołali straty odrobić, ale dopiero w trzeciej tercji. Tamta jednak wyglądała już dość jednostronnie, w 49. minucie prowadzenie przyjezdnym dał Grzegorz Pasiut. Toruński zespół już nie zdołał odwrócić losów na swoją korzyść, mimo że naprawdę dobrze zaczął to spotkanie.

 

Mecz na szczycie zakończył się jako ostatni, ale obyło się bez rzutów karnych. Cracovia wyszła na prowadzenie już w pierwszej minucie dzięki Martinowi Kasperlikowi. Gole nie padały często, kolejne trafienie także dla gospodarzy miało miejsce dopiero w 21. minucie. Mimo dwupunktowej straty Unia potrafiła jednak odrobić straty, choć kosztowało ją to sporo nerwów bo rezultat 3:3 pojawił się dosłownie na 30 sekund przed końcem podstawowego czasu. Szczęście sprzyjało tarnowianom także w dogrywce, gdzie gola zdobył Pavel Padakin i to wiceliderzy tabeli zapisali kolejne zwycięstwo na swoje konto.

 

Wyniki:

 

Marma Ciarko STS Sanok – TAURON Podhale Nowy Targ 3:2 (1:1, 1:1, 1:0)
GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 4:3 k. (2:3, 1:0, 0:0, 0:0 d., 3:1 k.)
KH Energa Toruń – GKS Katowice 3:4 (3:1, 0:1, 0:0)
COMARCH Cracovia – TAURON RE-PLAST Unia Oświęcim 3:4d. (1:0, 1:1, 1:2, 0:1 d.)

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.