PlusLiga: Projekt wywalczył komplet punktów w Lubinie

Pierwszym poniedziałkowym pojedynkiem 20. kolejki PlusLigi było starcie w Lubinie pomiędzy tamtejszym Cuprum a Projektem Warszawa. Warszawska drużyna zaprezentowała bardzo solidną grę szczególnie w polu serwisowym, co pozwoliło na odniesienie pewnego zwycięstwo. Podopieczni Piotra Grabana wygrali 3:0, notując dwunasty ligowy triumf w trwających rozgrywkach. 

Szkoleniowiec Cuprum Paweł Rusek musiał mierzyć się z poważnymi kłopotami kadrowymi, ponieważ kadra gospodarzy na spotkanie z Projektem liczyła zaledwie 11 zawodników. Mimo tego gospodarze nie zamierzali odpuszczać i od początku dosyć skutecznie prezentowali się w ataku. Po efektownej akcji wykończonej przez Kevina Tillie stołeczny zespół prowadził 6:4. Natomiast przy zagrywce Ilii Kowaliowa miejscowi odpowiedzieli serią udanych zagrań, doprowadzając do wyniku 8:6 na swoją korzyść. W kolejnym fragmencie reprezentanci Dolnego Śląska odrzucali rywali od siatki mocną zagrywką i prezentowali się solidnie na siatce. Wskutek zatrzymanego ataku Artura Szalpuka zawodnicy Cuprum mieli trzypunktową przewagę (13:10). Odpowiedź podopiecznych Piotra Grabana była natychmiastowa. Dzięki świetnej postawie Linusa Webera w polu serwisowym warszawianie przejęli inicjatywę i prowadzili 15:13. Po plasowanej zagrywce Kevina Tillie na tablicy wyników widniał rezultat 20:17 dla gości, dlatego patrząc na okoliczności wydawało się, że spokojnie utrzymają wyraźną różnicę do końca premierowej partii. Natomiast dzięki asowi serwisowemu Grzegorza Pająka lubinianie zniwelowali straty do jednego "oczka" (20:19). W końcówce miejscowi mieli duże problemy z dokładnym przyjęciem, co utrudniało im wyprowadzanie ataków. Ekipa z Warszawy bezlitośnie to wykorzystała i wygrała pierwszą odsłonę 25:21. 

Od początku drugiej partii gra toczyła się pod dyktando gości. Podopieczni Piotra Grabana zdominowali przeciwników, którzy nie radzili sobie z przyjęciem. Przy zagrywce Artura Szalpuka warszawianie zanotowali znakomitą serię, a po zatrzymanym ataku Ilii Kowaliowa prowadzili 9:3. W kolejnym fragmencie obraz gry się nie zmienił. Dzięki udanej akcji Linusa Webera na tablicy wyników widniał rezultat 13:6 dla Projektu. Zdemotywowani zawodnicy Cuprum popełniali wiele błędów, co ułatwiało zadanie rywalom. Dzięki zablokowanemu atakowi Remigiusza Kapicy stołeczny zespół powiększył przewagę do ośmiu punktów (18:10). Po skutecznej zagrywce Kevina Tillie było już 22:14. Ostatecznie przyjezdni wykorzystali drugą piłkę setową i triumfowali 25:17. Seta zakończył skuteczny atak Linusa Webera.   

Siatkarze Projektu wygrali dwie pierwsze akcje trzeciej odsłony, jednak gospodarze szybko wrócili do gry. Później dzięki skutecznej zagrywce gospodarze konsekwentnie budowali przewagę. Po asie serwisowym Jędrzeja Kaźmierczaka różnica wzrosła do pięciu punktów na korzyść gospodarzy (11:6). Radość lubinian nie trwała jednak zbyt długo. Dzięki świetnej postawie Kevina Tillie w polu serwisowym przyjezdni wyrównali stan rywalizacji, doprowadzając do remisu 11:11. W kolejnym fragmencie trwała zacięta walka, a żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy. Reprezentanci Dolnego Śląska dotrzymywali kroku przeciwnikom, a o losach trzeciej partii przesądziła końcówka. Przy wyniku 22:21 dla Projektu Andrzej Wrona popisał się blokiem po ataku Aleksandra Bergera co było kluczowe dla rozstrzygnięcia. Goście zachowali zimną krew i zwyciężyli trzeciego seta 25:23, a cały mecz 3:0. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Linusa Webera. Niemiecki atakujący zdobył 18 punktów, notując trzy asy serwisowe.

W następnej kolejce PlusLigi Cuprum Lubin zagra na wyjeździe z Barkomem Każany Lwów (21 stycznia, 17:30). Natomiast siatkarze Projektu Warszawa podejmą PGE Skrę Bełchatów (22 stycznia, 14:45). 

Cuprum Lubin - Projekt Warszawa 0:3 (21:25, 17:25, 23:25)
Cuprum Lubin: Pająk, Berger, Kaźmierczak, Lorenc, Kowaliow, Pietraszko, Szymura (L) oraz Kapica, Ferens, Kubica
Projekt Warszawa: Tillie, Nowakowski, Weber, Szalpuk, Wrona, Firlej, Wojtaszek (L) oraz Semeniuk, Janikowski
MVP: Linus Weber