IHF Mistrzostwa Świata 2023: zwycięstwa faworytów, zacięty bój Holandii i Norwegii

Zakończył się ostatni dzień fazy grupowej Mistrzostw Świata w piłce ręcznej mężczyzn. Do rywalizacji stanęły dziś reprezentację z grup E,F,G oraz H. Większość dzisiejszych spotkań obyła się bez niespodzianek. Najbardziej emocjonujące widowisko zapewniły dziś reprezentacje Holandii i Norwegii.

Grupa E

Dzień w tej grupie rozpoczął się od meczu pomiędzy Niemcami i Algierią. Zgodnie z przewidywaniami to Niemcy dominowali od pierwszej minuty spotkania i zanotowali trzecią wygraną w pierwszej fazie mistrzostw. Serbowie z kolei pewnie rozprawili się z reprezentacją Kataru, wygrywając w całym meczu z dziesięcioma bramkami w zapasie. Mimo wysokiej przegranej Katarczycy, zwłaszcza w pierwszej połowie zaprezentowali się bardzo dobrze, co dawało nadzieję na emocje w dalszej części spotkania. Serbska drużyna zdołała jednak podyktować własne warunki i tym samym nie dała szans na zwycięstwo swoim rywalom. W fazie zasadniczej będziemy mogli kibicować Niemcom, Serbom i Katarczykom.

Algieria – Niemcy 21:37 (9:16)
Serbia – Katar 34:24 (17:14)

Grupa F

Mecz o awans rozegrały reprezentację Macedonii Północnej i Argentyny. Tak jak przewidywali eksperci, to drużyna z Ameryki Południowej przejęła inicjatywę, i szybko zapewniła sobie bezpieczną przewagę, która ostatecznie dała im zwycięstwo. Mecz o zwycięstwo w tej grupie pomiędzy Norwegami a Holendrami był zdecydowanie bardziej zacięty i wyrównany. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Holandii, która w pewnym momencie zdołała wypracować aż sześć bramek przewagi nad rywalami. Druga część była bardzo zacięta i trudna dla obu drużyn. Norwegowie zdołali odrobić straty i rozpoczęli walkę o zwycięstwo. Wynik cały czas wskazywał remis, aż na cztery minuty do końca Skandynawowie zdobyli dwubramkowe prowadzenie. Mimo ogromnej walki nie udało się Holendrom odrobić tej straty i ostatnie przegrali jedną bramką różnicy. Prócz tych dwóch zespołów, do kolejnej części turnieju awansowali Argentyńczycy.

Macedonia Północna – Argentyna 26:35 (11:18)
Norwegia – Holandia 27:26 (13:17)

Grupa G

Bardzo wysokie zwycięstwo Egipcjan nad reprezentacją Stanów Zjednoczonych zapewniło im zwycięstwo w grupie i tym samym awans do kolejnej rundy turnieju. Egipt od początku grał bardzo pewnie i twardo, dzięki czemu po pierwszej połowie spotkania prowadzili już 12 bramkami. W kolejnej części meczu jedynie powiększali swoją przewagę. Kolejny mecz w tej grupie bardzo dobrze zaczęli Marokańczycy, którzy po zaledwie kilku minutach gry mieli cztery bramki przewagi nad Chorwatami, ci jednak nie zamierzali się poddawać i już przed przerwą zdołali odrobić straty. Druga połowa spotkania należała już w całości do Chorwatów, którzy ostatecznie wygrali z przewagą 12 bramek. Prócz wspominanego wcześniej Egiptu do kolejnej rundy turnieju awansowali Amerykanie i Chorwaci.

Egipt – Stany Zjednoczone 35:16 (19:7)
Chorwacja – Maroko 36:24 (15:13)

Grupa H

Bardzo ciekawe widowisko zapewniły dziś reprezentację Belgii i Bahrajnu. Belgowie rozpoczęli mecz od prowadzenia 5:0, mogłoby się więc wydawać, że pewnie sięgnął po zwycięstwo. Bahrajn nie dawał za wygraną i skutecznie odrabiał straty, by przed końcem połowy wyjść na nieznaczne, trzybramkowe prowadzenie. Druga część spotkania należała już do Bahrajnu, który ostatecznie wygrał 30:28. W kolejnym meczu Duńczycy pewnie rozprawili się z Tunezją, która mimo dobrej dyspozycji nie była w stanie postawić się obrońcom tytułu. Awans do fazy zasadniczej wywalczyły reprezentację Danii, Bahrajnu oraz Belgii.

Belgia – Bahrajn 28:30 (12:15)
Tunezja – Dania 21:34 (14:19)