IHF Mistrzostwa Świata 2023: Szwecja oraz Francja uzupełniły skład półfinałowy!

Znamy najlepszą czwórkę mistrzostw świata! Do Duńczyków i Hiszpanów dołączyli reprezentanci Szwecji i Francji. Oba zespoły musiały jednak pomęczyć się z drużynami, które od dawna nie zajmowały miejsc na podium w ważnych imprezach. 

Dziwnie byłoby mówić o ciekawym meczu meczu na etapie ćwierćfinału, bo w tej fazie już nie ma przypadkowych drużyn. Wicemistrzowie świata sprzed dwóch lat mierzyli się natomiast z Egipcjanami, którzy od kilku lat rosną w siłę i mogli zaskoczyć na czempionacie. Czwarta drużyna igrzysk olimpijskich robiła wszystko, by nawiązać walkę ze Szwedami, ale jednak ciężko było powstrzymać Niclasa Ekberga i spółkę. Mimo początkowego prowadzenia 3:1, szybko wynik odwrócił się na korzyść Skandynawów. Reprezentanci Egiptu często rzucali trochę na ślepo, a piłki nie umykały uwadze bramkarza. Tym samym na przerwie było 14:9 dla ekipy z Półwyspu Skandynawskiego. Druga połowa była już bardziej wyrównana, ale wcześniej zbudowany wynik dał i tak pewne zwycięstwo Szwecji.

Szwecja – Egipt 26:22 (14:9)

Równolegle, ale w gdańskiej Ergo Arenie mistrzowie z Tokio podejmowali Niemców, którzy dawno na podium nie stawali. Tym bardziej zaskoczeniem była ich wyrównana gra z „Trójkolorowymi”, bo po pierwszej połowie wynik był remisowy. Nasi zachodni sąsiedzi świetnie radzili sobie w ofensywie, notując o prawie 30% wyższą skuteczność od rywali. Bardzo zawodził Nikola Karabatic – na cztery próby trafił tylko raz. Na sekundę przed gwizdkiem wynik na 16:16 wyrównał Richardson i to zapowiedziało zwrot akcji, który na  moment wydarzył się po powrocie na boisko. Wówczas Niemcy wyszli na pierwsze od dawna prowadzenie, ale w 45. minucie wszystko wróciło do pierwotnego wyglądu. Mistrzowie olimpijscy musieli się jednak natrudzić, żeby wyeliminować ekipę z Niemiec. Na siedem minut przed końcem było już pięć bramek różnicy, a pod koniec dołożyli jeszcze dwie kolejne. 

Francja – Niemcy 35:28 (16:16)

Mecze półfinałowe odbędą się w piątek, 27 stycznia. "Trójkolorowi" zagrają ze Szwedami, natomiast obrońcy tytułu podejmą Hiszpanów.