Siatkówka plażowa - World Tour Finals: mistrzowie olimpijscy za mocni, srebro Bryla i Łosiaka

Michał Bryl i Bartosz Łosiak nie dali radę mistrzom olimpijskim. Anders Mol i Christian Sorum 2:0 (21:18, 21:18) pokonali polską parę w finale rozgrywanego w Katarze turnieju Beach Pro Tour Finals i potwierdzili swoją dominację w sezonie 2022.

Para Michał Bryl i Bartosz Łosiak zachwycała od samego początku finałowego turnieju w Katarze. Polacy nie przegrali żadnego meczu i po zwycięstwie z holenderskim duetem Brouwer/Meeuwsen zameldowali się w wielkim finale. Tam jednak Biało-Czerwonych czekało bardzo trudne wyzwanie, a mianowicie pojedynek z liderami światowego rankingu - Andersem Molem i Christianem Sorumem.

Bryl i Łosiak bardzo dobrze rozpoczęli finałowe starcie. Polacy świetnie pracowali w obronie i po autowym uderzeniu Christiana Soruma mieli już cztery „oczka” przewagi. Biało-Czerwoni utrzymywali się na prowadzeniu, ale Norwegowie szybko ustabilizowali swoją grę i stopniowo odrabiali straty. Punktowy blok Andersa Mola zapewnił mistrzom olimpijskim remis, a udany atak z drugiej piłki pozwolił im odwrócić wynik - 10:9. Polacy jednak na więcej rywalom nie pozwolili i po obu stronach mogliśmy oglądać ciekawe i wyrównane wymiany. Grę punkt za punkt przerwali siatkarze z Norwegii. Christian Sorum nie wstrzymywał ręki zarówno w ataku, jak i na zagrywce, a szczelny blok Mola na Brylu zapewnił im najwyższe w tym secie prowadzenie - 18:14. Biało-Czerwoni walczyli do końca, jednak zwycięski punkt norweskiej parze zapewnił efektowny blok Andersa Mola.

Drugiego seta od punktowego ataku rozpoczęli Polacy. Mol i Sorum jednak szybko odpowiedzieli i obie drużyny szły ramię w ramię. Norweska para zaczęła jednak popełniać błędy, a gdy „oczko” blokiem dołożył Michał Bryl, tablica wyników pokazała 10:6 dla Biało-Czerwonych. Nasi reprezentanci długo utrzymywali się na czele, jednak podobnie jak w poprzedniej partii Norwegowie byli w stanie wyrównać wynik. Duet Mol/Sorum przede wszystkim fantastyczne grali w obronie i bloku. Michał Bryl nie potrafił przebić się przez ścianę stawianą przez fenomenalnego Andersa Mola i to mistrzowie olimpijscy po świetnej końcówce zwyciężyli seta i cały turniej.

Michał Bryl/Bartosz Łosiak - Anders Mol/Christian Sorum 0:2 (18:21, 18:21)