Badminton: Marin w finale w Indonezji, słabi Polacy na Islandii

W mijającym tygodniu rozegrano dwa badmintonowe turnieje.W Jakarcie grano turniej cyklu World Tour Super 500, a w Reykjaviku Future Series. W tym pierwszym błysnęła Carolina Marin, w drugim nie błysnęli Polacy.

Trzykrotna mistrzyni świata i mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro powoli wraca na szczyt po drugiej w ciągu dwóch lat poważnej kontuzji kolana. W Indonezji zagrała bardzo dobrze, dopiero w wielkim finale znalazła pogromczynię w osobie Koreanki An Se Young. W singlu mężczyzn finał był wewnętrzną sprawą Indonezyjczyków - Jonatan Christie wygrał w nim z Chico Dwi Wardoyo. Dla tego drugiego to największy jak dotąd sukces w karierze. Warto jednak podkreślić, ze w Jakarcie zabrakło choćby Viktora Axelsena i kilku innych czołowych singlistów.

Podobnie rzecz się miała z grami podwójnymi, w których triumfowały pary nieco mniej znane i niżej notowane. W męskim deblu najlepsi okazali się Indonezyjczycy Leo Carnando i Daniel Marthin, pokonując w finale Chińczyków He Ji Ting i Dong Hao Zhou. W deblu pań i mikście triumfy należały do Chińczyków - Liu Sheng Shu i Zhang Shu Xian oraz Fen Yan Zhe i Huang Dongping. Kompletne wyniki znajdziecie TUTAJ.

W Reykjaviku na Iceland International zagrało kilkoro Polaków. Michał Sobolewski i Adam Szolc byli nawet rozstawieni z jedynką, ale w pierwszej rundzie turnieju głównego przegrali z Kyrylo Leonowem i Nikitą Jeroienko z Ukrainy. W eliminacjach gry pojedynczej panów odpadł Andrzej Niczyporuk, lepiej spisał się Łukasz Cimosz, który pokonał dwóch rywali i zagrał w turnieju głównym. Tu jednak w pierwszej rundzie przegrał z Norwegiem Markusem Barthem. W turnieju głównym zobaczyliśmy też Weronikę Górniak, ale nasza zawodniczka przegrała w pierwszej rundzie z Włoszką Yasmine Hamzą. Wyniki turnieju znajdziecie TUTAJ.

W najbliższym tygodniu badmintonowa karuzela zagości w Bangkoku, gdzie rozegrany zostanie Thailand Masters (World Tour Super 300). Z kolei w Iran International Challenge zobaczymy Polaków - Łukasza Cimosza, Wiktorię Dąbczyńską. Grupka naszych młodych reprezentantów zagra też w Spanish U17 Open.