Dart - Premier League: domowe zwycięstwo Price'a

Rozgrywki Premier League zawitały do Cardiff. Tam podczas drugiej kolejki, ku uciesze publiczności, triumfował Gerwyn Price. Walijczyk w drodze do finału odprawił Michaela van Gerwena w niezwykłych okolicznościach. 

Druga seria gier Premier League zawitała do Cardiff, gdzie podwójnie zmotywowani byli gracze gospodarzy, a więc Gerwyn Price oraz Jonny Clayton. Drugi z nich w inauguracyjnym meczu zmierzył się z aktualnym mistrzem świata. Początkowa faza nie należała do zawodników, którzy rozpoczynali legi. Aż cztery przełamania z rzędu otworzyły spotkanie, a gra z obydwu stron pozostawiała wiele do życzenia. Od tego momentu wyższy bieg wrzucił Smith, który rozpoczął od utrzymania swojego licznika, a w kolejnej części zdystansował swojego rywala. 

Powiedzieć, że Nathan Aspinall zagrał wyśmienity ćwierćfinał, to nie powiedzieć nic. Anglik rozgrywał kapitalny mecz, który zwieńczył wygraną z Peterem Wrighetm poprzez zamknięcie licznika w 10 lotkach. Kto wie, czy gdyby nie jedna z lotek, która wypadła z tarczy, Aspinall nie popisałby się wówczas spektakularnym finiszem.

W przeciwieństwie do Claytona, Gerwyn Price przyniósł dużo więcej emocji walijskim kibicom. Niezwykle wyrównany pojedynek zakończył się w decydującym legu, którego zwyciężył 37-latek. Tym samym przerwał on serię wygranych spotkań przez Chrisa Dobeya. O tym, by myśleć o zwycięstwie z Michaelem van Gerwenem trzeba zagrać ponadprzeciętnie wiedział Dimitri van den Bergh. Do połowy pojedynku Belg prezentował się solidnie. Jednak chwila nieuwagi i jedno przełamanie zadecydowało o dalszych losach, a MVG finalnie wygrał 6:4. 

O ile w pierwszym półfinale zdecydowanie stroną wiodącą był Nathan Aspinall (ponownie popisał się 10. lotką), który odprawił aktualnego mistrza świata, tak w drugim Michael van Gerwen i Gerwyn Price zagwarantowali istnie niezwykłe widowisko. Walijczyk przełamał rywala już w pierwszym legu, a w kolejnej części, pomimo kosmicznego poziomu Holendra, utrzymywał przodownictwo. Wszystko odmieniło się w samej końcówce, kiedy van Gerwen wyrównał, a po chwili otwierał decydującego lega. Mighty Mike był o krok od awansu do finału, a wtedy zawiodła go skuteczność na podwójnych. Z takiej szansy nie mógł nie skorzystać Price. Tym samym van Gerwen przegrał mecz ze średnią powyżej 110 punktów. 

Finał zawodów drugiej kolejki Premier League pozostawił wiele do życzenia, choć zakończył się po myśli zgromadzonej publiczności. Szczególnie zawiódł Nathan Aspinall, który nie nawiązał do formy z pierwszych dwóch pojedynków. Słaba gra na dystansie i jeszcze gorsza skuteczność spowodowały, że Gerwyn Price był niezagrożony od początku do końca meczu. 

Ćwierćfinały
Michael Smith 6-3 Jonny Clayton
Nathan Aspinall 6-3 Peter Wright
Gerwyn Price 6-5 Chris Dobey
Michael van Gerwen 6-4 Dimitri van den Bergh

Półfinały
Michael Smith 4-6 Nathan Aspinall
Gerwyn Price 6-5 Michael van Gerwen

Finał

Nathan Aspinall 3-6 Gerwyn Price