Dart - Players Championship: zwycięstwa Searle'a i Nopperta. Polacy lepsi w niedzielę

Najlepsi darterzy świata są już po pierwszym weekendzie turniejów Players Championship. Polacy spisali się znacznie lepiej w niedzielnym turnieju, ale nie oni decydowali o najważniejszych wynikach. Po zwycięstwa sięgnęli Ryan Searle i Danny Noppert.

Players Championship 1

Już w pierwszej rundzie sobotniego turnieju doszło do pewnych niespodzianek. W pojedynku dwóch Holendrów Michael van Gerwen okazał się słabszy od Geerta Nentjesa. Obaj panowie zagrali na średniej powyżej 90 punktów, ale to mniej utytułowany zawodnik był lepszy. Słabą formę z drugiego wieczoru Premier League podtrzymał też Peter Wright, który uległ 2:6 Steve’owi Beatonowi. Niestety, z turnieju odpadło też trzech Polaków. O ile porażki Krzysztofa Kciuka (4:6 z Mervynem Kingiem) czy Radka Szagańskiego (2:6 z Michaelem Smithem) można było przewidzieć, to Krzysztof Ratajski pokazał, że nadal nie może odnaleźć swojej formy i Williamowi O’Connorowi zabrał tylko jednego lega.

Zdecydowanie największą rewelacją zawodów okazał się Dylan Slevin. W pierwszej rundzie ograł on Damiana Mola 6:2, później pogromcę Krzysztofa Ratajskiego – Williama O’Connora 6:4 oraz rewelację ostatniego sezonu Josha Rocka 6:2. W najlepszej 16-tce gorszy od Irlandczyka okazał się Bradley Brooks w stosunku 3:6. W ćwierćfinale Irlandczyk nie zatrzymał się i pokonał w deciderze 6:5 groźnego Daryla Gurneya. W innych meczach tej fazy Jamie Hughes pokonał 6:4 Callana Rydza, Jonny Clayton wygrał 6:1 w meczu dwóch zawodników z szerokiej czołówki światowej z Davem Chisnallem, a Ryan Searle pokonał 6:5 Dirka van Duijvenbode.

Jak się okazało, dla Searle’a mecz z Holendrem był najtrudniejszy w drodze do końcowego triumfu. W półfinale Anglik pokonał Claytona 7:4 i to nawet w sytuacji, gdy grał na średniej 95,39 przy 102,69 rywala. W drugim półfinale Jamie Hughes zatrzymał wynikiem 7:2 drogę Dylana Slevina. Finał rozpoczął się od dwóch legów wygranych przez Hughesa i wtedy… nastąpiła kapitalna odpowiedź Searle’a. Sześć wygranych legów z rzędu pozwoliło wyjść mu na prowadzenie 6:2 i później grając partia za partię Anglik dowiózł prowadzenie do końca zwyciężając 6:4.

Players Championship 2

W drugim turnieju weekendu mogliśmy być nieco bardziej zadowoleni z postawy reprezentantów Polski. W pierwszych dwóch rundach zachwycił przede wszystkim Krzysztof Kciuk, który odprawił dwóch zdecydowanie wyżej notowanych rywali. Najpierw nie oddał nawet lega Vincentowi van der Voortowi, w drugiej rundzie skorzystał na bardzo słabej średniej Joe Cullena (78,03) i zwyciężył 6:1. Oba mecze nie były jednak wybitne w wykonaniu Kciuka i to się niestety potwierdziło w trzecim spotkaniu, gdzie półfinalista Mistrzostw Świata – Gabriel Clemens nie dał szans Polakowi – wygrywając 6:0. Dwa mecze w niedzielę wygrał też Krzysztof Ratajski, który najpierw ograł Adama Smith-Neala 6:1, później rozegrał dobry mecz z Ricardo Pietreczko zwyciężając 6:3. Dość niesamowity był też mecz trzeciej rundy ze Stevem Lennonem. Irlandczyk prowadził już w tym meczu 5:0, kiedy to… Polak wygrał cztery legi z rzędu, w piątym miał cztery lotki na doprowadzenie do decidera, jednak nie trafił, co Irlandczyk wykorzystał i zwyciężył 6:4.

Niedzielny turniej również nie obył się bez niespodzianek. Już w pierwszej rundzie odpadł Anglik Ryan Searle, czyli zwycięzca sobotnich zawodów. Niespodziewanie przegrał on z Karelem Sedlackiem. W tej fazie polegli też m.in. Nathan Aspinall, Chris Dobey, czy Dave Chisnall.  W ćwierćfinale turnieju znalazło się siedmiu uznanych darterów oraz… Richard Veenstra, który kapitalnie powalczył z Simonem Whitlockiem, ale przegrał 5:6. Do półfinału weszli też Danny Noppert (6:4 z Callanem Rydzem), Brendan Dolan (6:3 z Michaelem Smithem) oraz Luke Humphries, który pokonał 6:5 Jamesa Wade’a. Półfinały zawodów były dość jednostronne. Danny Noppert wygrał 7:3 z Brendanem Dolanem, o jedną partię więcej ugrał Luke Humphries, ale uległ Simonowi Whitlockowi 4:7. W holendersko-australijskim finale zdecydowanie lepszy okazał się Noppert, który wygrał 8:3, grając na znakomitej średniej 100,70.