Szermierka - PŚ: trzech szpadzistów i trzech florecistów w turniejach głównych

Trzech szpadzistów w Heidenheim i trzech florecistów w Kairze przebrnęło dzisiejsze eliminacje turniejów szermierczego Pucharu Świata.Pozostali nasi zawodnicy zakończyli start na eliminacjach.

Turniej w Heidenheim dla szpadzistów jest jednym z najważniejszych w kalendarzu, stąd bardzo liczna i mocna obsada oraz długie wielostopniowe eliminacje. W fazie grupowej świetnie spisał się Mateusz Nycz, który z kompletem zwycięstw nie musiał się już martwić eliminacjami bezpośrednimi. A w nich tzreba było wygrać aż trzy walki, by jutro powalczyć o końcowy triumf. Sztuka udała się Mateuszowi Antkiewiczowi, który pokonał kolejno Jose Noelito z Filipin, Hndrika Kolditza z Niemiec oraz jego rodaka Fabiana Herzberga. Miłą niespodziankę sprawił Bartłomiej Szurlej. Zawodnik Kolejarza Wrocław zwyciężył Japończyka Kentaro Murayamę, Brytyjczyka Hala Jonesa i Amerykanina Curtisa McDowalda. Wojciech Kolańczyk, Damian Michalak i Maciej Bielec odpadli w tzreciej, ostatniej rundzie eliminacji. Pozostali nasi szpadziści zakończyli rywalizację w pierwszych dwóch rundach.

Rywale Polaków w turnieju głównym:

Mateusz Nycz - Georgiy Tinnikov (Kazachstan)
Mateusz Antkiewicz - Igor Reizlin (Ukraina)
Bartłomiej Szurlej - Gergely Siklosi (Węgry)

W Kairze wyczyn Nycza powtórzyli Andrzej Rządkowski i Jan Jurkiewicz, którzy awans do turnieju głównego uzyskali już dzięki miejscu w czołowej szesnastce rankingu fazy grupowej. Pozostali musieli przejść dwie rundy, by w sobotę walczyć w turnieju głównym. Adrian Wojtkowiak miał wolny los w pierwszej rundzie, w  drugiej zaś zwyciężył Damiano Rosatellego z Włoch. O jedną walkę od czołowej "64" kairskiego turnieju byli Mateusz Kozak i Michał Siess.

Rywale Polaków w turnieju głównym:

Andrzej Rządkowski - Ziwei Mo (Chiny)

Jan Jurkiewicz - Marcello Olivares (USA)
Adrian Wojtkowiak - Alexandre Sido (Francja)