Siatkówka: kadra w cieniu niespodzianek - Nikola Grbić odkrył karty!

Nikola Grbić odkrył wszystkie karty. Kilka minut po południu przedstawił skład na nadchodzący sezon, a w nim na pewno nie brakuje niespodzianek. Jedną z tych największych jest brak miejsca dla Fabiana Drzyzgi.

Mogło być kontrowersyjnie. I wygląda na to, że właśnie taką drogę dedukcji wybrał sobie Serb, który przez drugi sezon z rzędu będzie prowadził Polaków. Następca Vitala Heynena odważnie, w niektórych przypadkach trochę nawet niezrozumiale podejmował decyzję, by stworzyć 30-osobową kadrę na pierwsze zgrupowanie - to o jednego zawodnika więcej, niż zdecydował się powołać w 2022 roku. Co ciekawe, szkoleniowiec postawił na aż dziesięciu przyjmujących, ale tutaj ciężko mu się dziwić, bo na tej pozycji mamy naprawdę krainę mlekiem i miodem płynącą.

Na liście powołań po raz pierwszy znalazł się Sebastian Adamczyk. Mający 24 lata zawodnik GKS-u Katowice został zauważony przez Grbicia, choć na pewno będzie on jednym z zaskoczeń tegorocznych wyborów trenera. Na pewno jednak większe dyskusje będą się odbywać w temacie rozgrywających. Szkoleniowiec konsekwentnie rezygnuje z wsparcia Fabiana Drzyzgi, który jeszcze niedawno był jednym z "pewniaków" biało-czerwonej reprezentacji. Tym razem sypacz Resovii z pozytywnymi występami w PlusLidze został zastąpiony młodymi zawodnikami oraz... Grzegorzem Łomaczem. Z pozytywów - do kadry wraca Artur Szalpuk po świetnym sezonie w Projekcie Warszawa.

Jakie jest moje zdanie? Bardzo zadowalająca jest obecność nazwiska Bartosza Bednorza. Osobiście liczę, że po tak świetnym sezonie zajmie on jedno z czołowych miejsc w reprezentacji, a pozostaje tylko trzymać kciuki, by powrócił do niej na stałe z takim zaangażowaniem i formą, jak obecnie. Również Mikołaj Sawicki jest tutaj pozytywnym aspektem, ale raczej żadną niespodzianką bo w szerokim składzie po prostu powinien się znaleźć. Co prawda Sawicki czy Szymański już znajdowali się wcześniej na listach powołanych, ale debiutu w koszulce z orzełkiem nie udało im się jeszcze zaliczyć. Podobnie jest z Hawrylukiem czy Gierżotem, jeśli chodzi o seniorską kadrę. 

Oto powołania na nadchodzący sezon:

Rozgrywający: Jan Firlej, Marcin Janusz, Marcin Komenda, Grzegorz Łomacz

Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Michał Gierżot, Bartosz Kwolek, Wilfredo Leon, Mikołaj Sawicki, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk, Jakub Szymański, Aleksander Śliwka

Atakujący: Bartłomiej Bołądź, Karol Butryn, Dawid Dulski, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek

Środkowi: Sebastian Adamczyk, Mateusz Bieniek, Norbert Huber, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba, Karol Urbanowicz

Libero: Jakub Hawryluk, Jakub Popiwczak, Kamil Szymura, Paweł Zatorski

Na Biało-Czerwonych czeka naprawdę morderczy sezon. Toteż zgrupowanie rozpocznie się aż miesiąc przed pierwszym turniejem - 8 maja. Polacy w tym roku wystąpią na trzech ważnych imprezach, idąc od najmniej do najbardziej istotnych: Liga Narodów, Mistrzostwa Europy i turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu. "W tym roku chciałbym skorzystać z tych wszystkich zawodników. W poprzednim sezonie nie wszyscy mieli szansę być z nami, ale podczas VNL każdy zawodnik z listy będzie potrzebny. Każdy będzie miał szansę pokazać się, poznać system pracy, stać się częścią grupy i nas wspomóc" - tłumaczy Grbić.