„Reina Roja. Czerwona królowa” [RECENZJA]
- Dodał: Martyna Koczorowska
- Data publikacji: 16.05.2023, 10:30
Nie pamiętam kiedy ostatni raz sięgałam po thriller, więc był to dla mnie ważny powrót. Na szczęście wybrałam sobie doskonały tytuł.
Książka rozpoczyna się, kiedy w Madrycie zaginął syn prezeski jednego z największych banków w Hiszpanii. Ktoś obszedł wszelkie zabezpieczenia i nie pozostawił po sobie ani jednego śladu. Inspektor Jon Gutiérrez nie ma nic do stracenia. Godzi się na propozycję współpracy z enigmatyczną Antonią Scott. Nie jest policjantką. Nie używa broni i nie posługuje się odznaką, ale mimo to rozwiązała już kilka zawiłych spraw kryminalnych. Jest też uważana za najinteligentniejszą osobę na świecie.
Najbardziej podobało mi się w tym tytule szybkie zawiązanie akcji, które ustawiło spore tempo przez całą historię. Fabułę poznajemy z kilku perspektyw, co akurat odrobinę mi przeszkadzało, tym bardziej, kiedy bohaterowie zmieniali się często czy bywali w różnych lokacjach. Całość i tak wypadła niezwykle ciekawie, tym bardziej zakończenie, o którym nie mogę jednak mówić niczego więcej. Na pewno akcję śledziłam z ogromnym zainteresowaniem i miałam własne tropy, co do rozwiązania.
Wyjątkowa jest także bohaterka, Antonia Scott. Nadal jest ona dla czytelnika tajemnicą, ponieważ niezbyt wiele wiemy o jej przeszłości. Mogliśmy poznać jej zacięty charakter i niezwykle bystry umysł. Dzięki temu, iż jest uważana za najinteligentniejszą osobę na świecie trudno postawić skomplikowane zagadki. Z jej zdolnościami nie jest jednak tak kolorowo, ponieważ przedstawiono pewne ograniczenia związane z przebodźcowaniem, jakie odczuwa. Niezwykle podobało mi się, jak ograno słabość bohaterki, która z początku wydawała się być nieprzezwyciężona.
Książkę czytało się niezwykle płynnie, pomijając przeskoki w narracji. Cieszę się także, że będzie to większa seria. Po lekturze czuję ogromny niedosyt i mam wrażenie, iż z taką główną bohaterką, można jeszcze wiele zrobić.
Tytuł: Reina Roja. Czerwona królowa
Autor: Juan Gómez-Jurado
Tłumaczenie: Barbara Bardadyn
Data premiery: 26.04.2023
Liczba stron: 543
Książkę otrzymałam do zrecenzowania dzięki uprzejmości wydawnictwa SQN w ramach współpracy reklamowej.