„Pokrzywa i kość” [RECENZJA]
- Dodał: Martyna Koczorowska
- Data publikacji: 21.05.2023, 18:41
Takiej książki właśnie potrzebowałam - zabawnej, lekkiej, a jednocześnie poruszającej tematy trudne w niezwykle trafny sposób.
Po latach patrzenia, jak jej siostry cierpią z rąk maltretującego je księcia, Marra – nieśmiała, wychowana w klasztorze, trzecia z kolei córka – w końcu zrozumiała, że nikt nie przyjdzie im na ratunek. Szukając pomocy u potężnej czarownicy, Marra otrzymuje narzędzia, dzięki którym może zabić księcia – pod warunkiem że wykona trzy niemożliwe zadania. Do Marry dołącza grobowa wiedźma, niechętna wróżka chrzestna, spięty eksrycerz, pies z kości i opętana przez demona kura. Cała szóstka zamierza być ręką, która zamknie się wokół gardła księcia i uwolni rodzinę Marry i ich królestwo od tyranizującego władcy.
Przede wszystkim urzekł mnie w tej książce pomysł. Chociaż mamy tutaj klasyczne zbieranie drużyny, to odróżnia ją nietypowość pojawiających się postaci. Te były świetne i genialnie obserwowało się ich perypetie. Moją faworytką była opętana przez demona kura, która niestety nie miała tutaj za wiele miejsca. Na szczęście główna bohaterka też należała do typu takich, które łatwo polubić, dlatego książkę czytałam z ogromną przyjemnością.
Świetne w tym tytule było także wyważenie akcji, humoru i momentów powagi. Często ta cienka granica jest przez autorów przekraczana, a tutaj nie mam do czego się doczepić. Wszystko miało swoje odpowiednie miejsce, a dzięki temu wybrzmiewało tak, jak powinno. Finalny wydźwięk tego tytułu jest niezwykle ciepły i otulający, a momentami przypominał mi nawet, moje ukochane, Legendy i latte. Gdybym musiała tę pozycję porównać do innej, to właśnie do Pokrzywy i kości.
Na pochwałę zasługuje także styl, który wyjątkowo uprzyjemniał lekturę. Żart, który się tutaj pojawiał, zdecydowanie trafiał w mój gust, co bardzo sobie cenie, ponieważ takich książek właśnie najczęściej mi brakuje. Muszę jednak podkreślić, abyście nie spodziewali się przy tym tytule high fantasy. Książka ma zdecydowanie inny charakter, nie jest on gorszy, ale warto pamiętać o takich jej cechach.
Pokrzywa i kość były mieszanką tego, co najbardziej lubię w książkach, dlatego zdecydowanie zasługuję na moje polecenie.
Tytuł: Pokrzywa i kość
Autor: T. Kingfisher
Tłumaczenie: Dominika Schimscheiner
Data premiery: 17.05.2023
Liczba stron: 352
Książkę otrzymałam do zrecenzowania dzięki uprzejmości wydawnictwa SQN w ramach współpracy reklamowej.