Kraków 2023 - rugby 7: dwa zwycięstwa Polek na otwarcie

Rywalizację na Igrzyskach Europejskich w rugby siedmioosobowym od dwóch pewnych zwycięstw rozpoczęły reprezentantki Polski. Natomiast nasza męska reprezentacja była tłem dla rywali i poniosła dwie sromotne porażki.

W pierwszym meczu podopieczne Janusza Urbanowicza zmierzyły się z Turczynkami i można powiedzieć, że dały im lekcję rugby. Polki od samego początku nacisnęły rywalki i praktycznie ani razu nie były zagrożone utratą punktu. Do przerwy Biało-Czerwone prowadziły już 33:0. W drugiej połowie trener wymienił cały skład, ale nie przeszkodziło to w podwyższeniu prowadzenie i końcowym zwycięstwie 50:0. Każde z ośmiu przyłożeń było autorstwa innej zawodniczki. W drugim meczu z Portugalkami Polki ponownie miały świetny początek. W pierwszej połowie zgromadziły 26 punktów po przyłożeniach Natalii Pamięty, Anny Klichowskiej, Małgorzaty Kołdej i Sylwii Witkowskiej. Wynik 26:0 nie zmienił się przez całą drugą połowę i nasze rugbystki mogły cieszyć się z drugiego zwycięstwa. W poniedziałek Polki zagrają ostatni mecz w grupie z Niemkami, a także mecz ćwierćfinałowy.

Na zupełnie innym poziomie jest w tej chwili nasza męska reprezentacja. W pierwszym spotkaniu Polacy zderzyli się ze ścianą w postaci Irlandczyków. Już w pierwszej minucie nasi rywale popisali się świetną akcją, a im dalej w las, tym było gorzej. Do przerwy Irlandczycy zgromadzili 26 punktów, a w kolejnych siedmiu minutach aż 40 i wygrali w sumie 66:0. W drugim meczu z Niemcami było niewiele lepiej. Nie udało się naszym reprezentantom zdobyć nawet jednego przyłożenia, a rywale zanotowali ich aż 7 i wygrali 47:0. Ostatnimi rywalami Polaków w grupie będą Włosi.