Lekkoatletyka - ME U23: niemrawy początek biało-czerwonych
Tomasz Woźniak/Poinformowani.pl

Lekkoatletyka - ME U23: niemrawy początek biało-czerwonych

  • Dodał: Arkadiusz Kubiak
  • Data publikacji: 13.07.2023, 21:59

Polscy lekkoatleci nie odgrywają głównych ról w pierwszych dniach rozgrywanych w fińskim Espoo 14. Mistrzostw Europy U23. Dziś kilkoro z nich wywalczyło awans do finałów swoich konkurencji.

 

Zawody oficjalnie rozpoczęły się wczoraj, kiedy to rozdano medale w chodach na 20 km. Tam jednak nie mieliśmy reprezentantów Polski. Dziś przyznano kolejne dwa komplety medali, ale Polacy nie włączyli się do walki o podium. W pchnięciu kulą kobiet w ogóle nie mieliśmy naszej reprezentantki, a w biegu na 5000 m Olimpia Breza zajęła 11. miejsce. Zawodniczce Remusa Kościerzyna należą się jednak brawa za wyraźne poprawienie swojego rekordu życiowego (16:03,36). 

 

Wyniki dzisiejszych eliminacji ułożyły się w taki sposób, że już dzisiaj możemy powiedzieć, że z dużą dozą prawdopodobieństwa, jutro również nie doczekamy się polskiego medalu. Jedną z dwóch szans zachowaliśmy w siedmioboju, w którym od dzisiaj rywalizują Edyta Bielska i Julia Słocka. Ta pierwsza była nawet stawiana w gronie kandydatek do podium, ale dzisiejsze rezultaty, które sprawiły, że po 4 konkurencjach zajmuje dopiero 17. miejsce, przekreślają jej szanse na dobry wynik. Dobrze radzi sobie Słocka, która po pierwszym dniu jest na wysokim, 4. miejscu, ale prognozowane wyniki jutrzejszych konkurencji nie przewidują dla niej miejsca na podium. Wszystko może się jednak zdarzyć. Słocka jest dobrą oszczepniczką, jeśli zbliży się do rekordu życiowego, a wcześniej nie poniesie dużych strat w skoku w dal, może się okazać, że przed biegiem na 800 m będzie w zasięgu miejscu medalowego.

 

Po stronie zysków, zdecydowanie należy zapisać dobre występy naszych zawodników w biegach średnich, rozgrywanych w Espoo wg nowego formatu, wg którego nie ma już awansów z czasem (lub tzw. "małym q"). Na 1500 m mężczyzn pewny awans do finału wywalczyli Filip Ostrowski i Maciej Wyderka, a na 3000 m z przeszkodami kobiet, o medale powalczy tercet: Agnieszka Chorzępa, Julia Koralewska i Emilia Mikszuta. Do finału rzutu młotem mężczyzn awansowali Dawid Piłat i Tomasz Ratajczyk (odpadł Adam Ziółkowski). W jutrzejszym finale rzutu młotem kobiet zobaczymy Aleksandrę Nowaczewską, ale awans z przedostatnim wynikiem nie daje nadziei na dobre miejsce. Na etapie kwalifikacji zatrzymała się Karolina Bomba.

 

Pierwszą rundę eliminacyjną w sprintach przeszli: Monika Romaszko, Adam Łukomski (oboje 100 m) i Aleksandra Formella (400 m). Cała trójka jednak nie zdołała awansować z półfinałów. Na pierwszej fazie eliminacyjnej zatrzymywali się zaś: Dorota Puzio (100 m), Daniel Sołtysiak (400 m) i Joanna Mosiek (trójskok). Ostatecznie ze startu na 400 m wycofany został będący wysoko na listach europejskich Igor Bogaczyński. Jutro na 5000 m nie zobaczymy też początkowo zgłoszonego Mateusza Gosa. 

 

Po dwóch dniach zmagań w tabeli medalowej zapisało się 6 krajów, każdy z dorobkiem 2 krążków. Współliderami są Hiszpanie i Brytyjczycy (złoto i srebro). 

Arkadiusz Kubiak

Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.