Siatkówka - ME: klęska Chorwatek w meczu z Rumunią
Daria Jańczyk

Siatkówka - ME: klęska Chorwatek w meczu z Rumunią

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 17.08.2023, 23:40

Za nami trzeci dzień Mistrzostw Europy w siatkówce kobiet. W piątek odbyło się aż sześć spotkań. Pewnie wygrywały Holenderki, Niemki i Belgijki. Niespodziewaną porażkę poniosła za to reprezentacja Chorwacji! 

 

Grupa A naturalnie interesuje nas najbardziej w turnieju, niemniej jednak w czwartek nie stało się nic nieprzewidywalnego. Wydawało się, że w meczu z Węgierkami będą mogły współgospodynie Belgijki trochę mocniej poeksperymentować ze składem, ale nic takiego nie miało miejsca. Na boisku w wygranym zespole rządziła Britt Herbots - zdobywczyni 16 punktów. Belgijki były lepsze w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i wystarczyły im trzy sety do wygranej w spotkaniu.

 

Węgry - Belgia 0:3 (16:25, 15:25, 19:25)

 

W grupie B bardzo dobrze poczynają sobie reprezentantki Bułgarii, które odniosły drugą wiktorię w Mistrzostwach Europy. Po wczorajszej wygranej 3:1 nad Chorwatkami, dziś w tym samym stosunku poległa Bośnia i Hercegowina, która tylko w trzecim secie powalczyła i pewnie wygrała partię, ale w pozostałych odsłonach była wyraźnie gorsza od Bułgarek, dla których 19 oczek zdobyła Radostina Marinova. Trener Lorenzo Micelli może być zadowolony, bo jego zespół nie notuje strat w tych meczach, w których jest zdecydowanym faworytem. Inaczej jest u Chorwatek, które wydawały się faworytkami meczu z niżej notowaną Rumunią. Nic bardziej mylnego. Należy jednak pamiętać, że Rumunki mają jeden atut, który w najbliższym sezonie będzie występował w ekipie Grupy Azoty Chemika Police. Elizabet Inneh Varga w meczu czwartkowym zdobyła aż 22 punkty i pewnie poprowadziła swój zespół do triumfu.

 

Bośnia i Hercegowina - Bułgaria 1:3 (20:25, 19:25, 25:19, 18:25)
Holandia - Hiszpania 3:0 (25:23, 25:19, 25:21)

 

W grupie D odbyły się dwa spotkania. Piątek na EuroVolleyu otworzyło starcie Finlandii ze Słowaczkami, w którym zdecydowanymi faworytkami były nasze południowe sąsiadki i sprostały one oczekiwaniom, zwyciężając bez straty seta 3:0. Najskuteczniejszą zawodniczką Słowaczek była Karin Sunderlikova, która zdobyła 17 punktów, ale równie dużą cegiełkę do wygranej dołożyły Karin Palgutova i Maria Zernovic - po 13 punktów. W drugim spotkaniu tej grupy również skończyło się na trzech setach. Nic w tym dziwnego. Faworyzowane Holenderki pewnie pokonały Hiszpanki. Lepsza postawa "Pomarańczowych" w ataku (43% do 28%), do tego znakomita postawa w bloku (11 do 6) i świetna gra duetu Jolien Knollema / Celeste Plak (31 punktów) dała pewną wygraną.

 

Finlandia - Słowacja 0:3 (20:25, 23:25, 16:25)
Holandia - Hiszpania 3:0 (25:23, 25:19, 25:21)

 

Przez sporą część środowiska siatkarskiego na "czarnego konia" turnieju są przewidywane grające w grupie C Niemki. To one w czwartek rozpoczęły występ w turnieju od bardzo spokojnego i pewnego zwycięstwa z Grecją 3:0. W trzecim secie faworytki długo się jednak męczyły, wygrywając dopiero na przewagi 29:27. U Niemek dobrze zagrała "zespołowość" - najskuteczniejszymi siatkarkami spotkania były zdobywczyni 12 punktów - Lina Alsmeier i Lena Stigrot, a 10 punktów zdobyła nowa środkowa zespołu Moya Radomka Radom - Marie Scholzel.

 

Grecja - Niemcy 0:3 (19:21, 21:25, 27:29)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.