ME kadetów w zapasach: Sylwia Martyka powalczy w repasażach

W trzecim dniu zapaśniczych Mistrzostw Europy kadetów po raz pierwszy zaprezentowały się panie. Najlepiej z Polek wypadła Sylwia Martyka (57 kg), która jutro powalczy w repasażach. 

Martyka zaczęła rywalizację od 1/8 finału, gdzie bez większych problemów pokonała Tiię Tomson. Estonka zdołała zdobyć tylko jeden punkt, co przy czterech naszej zawodniczki nie wystarczyło do awansu. W ćwierćfinale czekała na Sylwię już utalentowana Mołdawianka Irina Ringaci. Zgodnie z przewidywaniami, względnie łatwo poradziła sobie z naszą reprezentantką i awansowała do półfinału. Na szczęście tam również pokonała swoją rywalkę i zakwalifikowała się do finału. Dzięki temu Martyka powalczy jutro w repasażach. Jej przeciwniczką będzie Francuzka Josephine Haemmerle. 

Pozostałe Polki szybko żegnały się z turniejem. Katarzyna Jargieła (43 kg) uległa Włoszce Francesce Romanelli, a Amelia Kuraszewska (65 kg) nie dała rady Andrei Deleu z Mołdawii. Nieco lepiej zaprezentowała się Klaudia Czyzio (49 kg), która w 1/8 finału pokonała Gabiję Dilyte z Litwy, ale już w ćwierćfinale nie podołała Darii Manuil. Na jej nieszczęście, Rosjanka nie zdołała awansować do wielkiego finału, co przekreśliło szansę Polki na walkę w repasażach. 

Jutro w Skopje zobaczymy sześć Polek. Sylwia Martyka spróbuje zdobyć medal, a jej pięć koleżanek postara się nie przepaść w pierwszych walkach.