Lekkoatletyka: Brytyjczycy potwierdzają dominację w przełajach

Aż 11 medali, z czego 7 złotych, wywalczyli w Brukseli reprezentanci Wielkiej Brytanii w biegach przełajowych. Wczoraj odbyły się tam mistrzostwa Europy.

Mimo wyraźnej dominacji, Brytyjczycy nie przywiozą ze sobą żadnego złota z indywidualnej rywalizacji seniorskiej. Bieg kobiet po raz trzeci z rzędu wygrała Norweżka Karoline Grovdal, która tym razem z bardzo wyraźną przewagą wyprzedziła Włoszkę Nadię Battocletti i Brytyjkę Abbie Donnelly. Jedyna reprezentantka Polski - Sabina Jarząbek - zajęła 40. miejsce. 

W rywalizacji mężczyzn nie mieliśmy żadnego naszego reprezentanta, a złoto, po raz pierwszy w historii, trafiło do reprezentanta Francji. Najszybszy okazał się Yann Schrub, który nieznacznie pokonała Norwega Magnusa Myhrego i Belga Robna Hendrixa. W drugiej dziesiątce uplasowali znani z bieżni Isaac Kimeli, Henrik Ingebrigtsen i Yemaneberhan Crippa. W Brukseli tytułu nie bronił Jakob Ingebrigtsen. 

Polacy największą szansę na wysoką lokatę mieli w sztafecie mieszanej. Każdy z zawodników miał do przebiegnięcia ok. 1500 m po ciężkim, pełnym błota podłożu. M.in. dystans okrążenia zadecydował o braku powołania dla przełajowego mistrza Polski Dawida Borowskiego. W ostatniej chwili ze względu na kontuzję wypadł Michał Groberski, którego zastąpiono mającym początkowo biegać w rywalizacji juniorów Kamilem Herzykiem. Polską ekipę uzupełnili: Eliza Megger, Aleksandra Płocińska i Filip Rak, a więc zawodnicy znani ze stadionowej specjalizacji na dystansie 1500 m. Warto zaznaczyć, że w przełajowej sztafecie ma narzuconej kolejności - na jednej zmianie mogą biegać ze sobą mężczyźni i kobiety. Podczas gdy większość zespołów zdecydowało się kończyć bieg z mężczyzną, wszystko na jedną kartę postawili prowadzący od startu Brytyjczycy. Przez całe ostatnie okrążenie przed wszystkimi uciekała Khahisa Mhlanga, ale na ostatniej prostej została dogoniona przez ekipy Francji i Holandii i ostatecznie Brytyjczycy musieli zadowolić się brązem. Polacy zajęli 7. miejsce, ze stratą 43 s do pierwszych Francuzów.

Indywidualnie najlepszym występem reprezentantów Polski było 11. miejsce Katarzyny Napiórkowskiej w rywalizacji U20. W tym samym biegu 67. była Martyna Krawczyńska. Do sporej niespodzianki doszło w biegu U20 panów, gdzie trenowany przez Tomasza Lewandowskiego Holender Niels Laros na finiszu przegrał złoty medal z Duńczykiem Axelem Vangiem Christensenem. Po przesunięciu Kamila Herzyka do sztafety, nie mieliśmy tutaj żadnych naszych reprezentantów.

Nie zabrakło ich za to w biegach U23, gdzie Polacy obecni byli nawet w rywalizacji drużynowej. U kobiet zajęliśmy 9. miejsce (18. Olimpia Breza, 33. Beata Niemyjska i 39. Julia Koralewska), a u mężczyzn - 13. (36. Mateusz Gos, 38. Maciej Megier i 47. Adam Ochnik).