Etap i koszulka dla Nielsena

Środowisko kolarskie nie żyje samym Giro'd Italia. W tym samym czasie toczy się rywalizacja w Wielkiej Brytanii, a dokładniej w Yorkshire. Dziś rozegrano drugi etap wyścigu, który wygrał Magnus Cort Nielsen (Astana).

Trasa tego etapu była bardzo ciekawa. Na 149 km z miejscowości Barnsley do Ilkley znajdowały się trzy górskie premie, w tym finałowy podjazd, który liczył niecałe 2 km, a jego średnie nachylenie to 8,2%. Etap był bardzo dynamiczny. Sytuacja na trasie często ulegała zmianie. W ucieczkę zabrało się sześciu zawodników: Ian Stannard (Sky), Patrick Bevin (BMC Racing Team), Laurens de Vreese (Astana), Hayden Mccormick (One Pro Cycling), Johannes Fröhlinger (Sunweb) i Ben Swift (Wielka Brytania). Zostali oni szybko dogonieni, a na atak zdecydowali się: Tobyn Horton (Madison Genesis), Stephane Rossetto (Cofidis), Garikoitz Bravo (Euskadi – Murias) i Tom Baylis (One Pro Cycling). Jednak i oni nie odegrali ważnej roli. Na ostatnich kilometrach próbował jeszcze Jacob Scott (One Pro Cycling). Do sukcesu zabrakło mu 600 m, właśnie wtedy został dogoniony przez niedużą grupkę, która rozegrała walkę o zwycięstwo. Najsprytniejszy i najmocniejszy tego dnia był Magnus Cort Nielsen, który na ostatnich metrach okazał się lepszy od Grega van Avermaeta (BMC Racing Team). Jako trzeci linię mety minął Eduard Prades (Euskadi – Murias).

Dzięki temu zwycięstwu Duńczyk z Astany został liderem wyścigu. Ma on 4 sekundy przewagi nad van Avermaetem i 6 sekund nad Paradesem. Jedyny Polak startujący w Yorkshire Karol Domagalski zajął dziś 23. miejsce ze stratą 31 sekund. W klasyfikacji generalnej plasuje się na 25. lokacie.