LM: ZAKSA uległa Modenie

Drugi mecz ZAKSY w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Dziś lider PlusLigi zmierzył się z Azimut Modeną. Klub z Kędzierzyna przegrał z włoską ekipą 1:3. 

 

Rywale podopiecznych de Giorgiego od początku sprawiali naszemu zespołowi trochę kłopotów. W pierwszej fazie to Modena prowadziła kilkoma punktami (6:2). Kędzierzynianie jednak nie poddają się bez walki. Zaczęli odrabiać straty do przeciwników, zbliżając się na jeden punkt (14:15). W końcówce partii gra była dosyć wyrównana, ale ostatnie punkty należały do Modeny. Pierwszą piłkę setową mieli przy stanie 24:22, wykorzystali natomiast drugą na 25:23.

 

Drugi set rozpoczął się odwrotnie – to Kędzierzyn-Koźle prowadził kilkoma oczkami (7:3), jednak włoscy siatkarze wyrównali tę różnicę. Do końcowych piłek gra toczyła się punkt za punkt, ale to znów Modena w ostatniej fazie odskoczyła od ZAKSY, wygrywając 25:21. Pozostała tylko jedna szansa, by wrócić do walki o punkty w tym spotkaniu. Włoski klub był o krok od zwycięstwa, ZAKSA natomiast miała nóż na gardle. 

 

Rozpoczęli mocno. Kędzierzynianie przycisnęli rywali do muru, ale to był dopiero początek seta. Długa droga przed nimi, by zdobyć pierwszego seta w meczu. Prowadzili 10:6. Choć w połowie partii przeciwnicy zbliżyli się do naszych siatkarzy, ZAKSA znów wypracowała sobie przewagę kilku cennych punktów (22:17), ostatecznie wygrywając swoją pierwszą partię. 

Podjęta walka przyniosła oczekiwany efekt. Podczas gry o wszystko liczy się nawet najmniejszy błąd. W czwartek odsłonie meczu podopieczni Ferdinando de Giorgi szli łeb w łeb z Modeną. W końcówce prowadzili 22:20, jednak Włosi wyrównali. ZAKSA miała  już piłkę setową przy 24:23, ale nie wykorzystała okazji. Rywale za to nie przepuścili już takiej szansy. Mieli meczową na 26:24 i takim wynikiem zakończył się set. 

Na tę chwilę, mimo przegranej z Modeną, ZAKSA zajmuje drugie miejsce w tabeli (dwa pierwsze dają awans). 

 

Modena - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:23 25:21 22:25 26:24)