Gol Milika, 90 minut Zielińskiego

Napoli pewnie zwyciężyło w ostatnim meczu sezonu z Crotone. W wyjściowej jedenastce drużyny Maurizio Sarriego zobaczyliśmy Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego. Napastnik Polski otworzył wynik spotkania.

Gospodarze grali w swoim stylu i spokojnie rozgrywali piłkę atakami pozycyjnymi. W rozgrywaniu akcji aktywny był zarówno Zieliński jak i Milik, który często próbował swoich szans w tym spotkaniu.

 

W 25. minucie Polak dostał doskonałe podanie od Lorenzo Insigne i strzałem z głowy posłał piłkę przy dłuższym słupku bramki Cordaza. Było to piąte ligowe trafienie byłego gracza Górnika w tym sezonie, czym zrównał się ze swoim reprezentacyjnym kolegą z klubu. 

 

Bramka na 2:0 była niemalże identyczna. Napoli rozgrywało atak pozycyjny, piłka trafiła do Insigne, który popisał się bardzo podobnym dośrodkowaniem. Futbolówka minęła obronę gości i spadła wprost na nogę Callejona. Bramkarz gości był bezradny i znów musiał wyciągać piłkę z siatki.

 

Piotr Zieliński brał udział w rozgrywaniu akcji Napoli i stanowił zagrożenie swoimi strzałami - jak ten w 34. minucie, kiedy to Cordaz musiał wyciągnąć się jak struna, aby sparować strzał Polaka. Milik był aktywny w polu karnym gości i widać było, że koledzy szukają go swoimi podaniami. Obaj Polacy brali udział w kombinacyjnych akcjach Napoli i mieli swój udział w większości sytuacji gospodarzy.

 

Druga odsłona spotkania miała podobny przebieg. Napoli spokojnie rozgrywało piłkę, a Crotone wychodziło z bardzo nielicznymi kontrami. Zieliński dobrze rozgrywał i kreował akcje, a także sam znajdywał się w dogodnych sytuacjach. Milik próbował z dystansu. Obaj Polacy rozgrywali bardzo dobre zawody, a gospodarze nie dawali szans gościom na zbyt częste ataki. Dopiero w doliczonym czasie gry, jedną z nielicznych akcji Crotone, strzałem z dystansu wykorzystał Marco Tumminello.

 

Arkadiusz Milik zszedł w 67. minucie gry.

 

Napoli - Crotone 2:1 (2:0)

23' Milik, 32' Callejon - 90+1' Tumminello